WYPRASZANIE
(nieznany minimalistyczny
utwór poetycki Karoliny Felberg-Sendeckiej,
żony poety Marcina Sendeckiego)
utwór poetycki Karoliny Felberg-Sendeckiej,
żony poety Marcina Sendeckiego)
Czytam każde zdanie
napisane przez Marcina.
Zaraz gdy powstanie.
Stało się to
naszym rytuałem.
naszym rytuałem.
Nie krytykuję. Ale
w drugą stronę to nie działa.
Żeby Marcin przeczytał coś mojego,
muszę to sobie wyprosić.
[Źródło: Książki. Magazyn do czytania, wydanie specjalne 1/2016 lipiec; Dzwonię do żon Małgorzata I. Niemczyńska, str. 26-29.
Nie bez kozery/Kozyry przypominam profesję małżonka Karoliny Felberg-Sendeckiej, albowiem we wspomnianym tekście, Małgorzata I. Niemczyńska pisze, iż do autoryzacji siada ona (Karolina Felberg-Sendecka) z razem z mężem - poetą Marcinem Sendeckim. A on nie może pojąć, jak mogła się zgodzić! Z bólem serca akceptuję zmiany, bo jednak byłoby mi głupio, gdyby ktoś się rozwiódł z pwodu mojej publikacji. Mamy więc tutaj do czynienia z "wierszem wspólnym" (cokolwiek to znaczy...).]
Nie bez kozery/Kozyry przypominam profesję małżonka Karoliny Felberg-Sendeckiej, albowiem we wspomnianym tekście, Małgorzata I. Niemczyńska pisze, iż do autoryzacji siada ona (Karolina Felberg-Sendecka) z razem z mężem - poetą Marcinem Sendeckim. A on nie może pojąć, jak mogła się zgodzić! Z bólem serca akceptuję zmiany, bo jednak byłoby mi głupio, gdyby ktoś się rozwiódł z pwodu mojej publikacji. Mamy więc tutaj do czynienia z "wierszem wspólnym" (cokolwiek to znaczy...).]