środa, 11 kwietnia 2012

KAPLICZKA POLSKA (3)


Kraków-Prądnik Biały, ul. Henryka Pachońskiego, 13.02.2012

[Kapliczka „wiecowa. Bo chodzi tutaj o Marsz Równości sprzed roku, ale też - tu zaskoczenie - była to jedna z prorokowanych dat końca świata... Jak widać nietrafnie.
Na widocznym tutaj przedstawieniu - które w schematycznej wersji, jako swój oficjalny znak - zarejestrował niedawno nacjonalistyczny ONR, w pochylonej postaci rozpoznaję rysy byłego rzecznika krakowskiej policji... Postać wyprostowana przypomina mi trochę Richarda Nixona, ale zapewne nie o tego konserwatywnego amerykańskiego polityka, znanego najbardziej z podsłuchowej afery Watergate, twórcom malowidła chodziło...

Wczoraj w drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej, w kanale TVP Kultura oglądnąłem dokumentalny film Artura Żmijewskiego pt. „Katastrofa”. Nie byłem do tej pory jakimś specjalnym fanem działań Żmijewskiego, ale jego dokument jest rewelacyjny! I spore wrażenie zrobił też na mnie sposób prezentacji religijnego aspektu wydarzeń sprzed Pałacu Prezydenckiego. Okazało się, że można to zrobić krytycznie, ale bez przedstawiania bohaterów tej pikiety, jako oszołomów lub skończonych idiotów - jak to mają w zwyczaju czynić np. rodzimi fotoreporterzy...
No i oglądnąłem sobie też potem transmisję z wystąpienia Prezesa PiS-u na Krakowskim Przedmieściu. Wydaje mi się, że sposób organizacji i prowadzenia tego wiecu - wbrew temu co mówili komentatorzy zaproszeni do studia TVN24 - nie przypomina masówek z epoki Edwarda Gierka, zaś sterowane przez wodzirejów chóralne skandowanie: Ja-ro-sławJa-ro-sławdzię-ku-je-mydzię-ku-je-my (głównie Ja-ro-sła-wo-wi) czy też np. Wie-lka Pol-ska Ka-to-lic-ka, nasuwać może skojarzenia z jakimś dziwnym konglomeratem plenerowej mszy i parteitagu...]