Lubicie zimę? Ja tej kurwy nie znoszę... Ale fakt, że przy pokrywie śnieżnej fajnie się czasem fotografuje. Od kilku dni chodziła mi po głowie metafora „huta zimy‟ z wiersza Krzysztofa Jaworskiego (ze świetnego tomu Kameraden). Zapewne utwór ten pojawił się kiedyś na tym blogu, ale czy algorytmy googla będą go chciały przypomnieć? Za oknem właśnie „dyszy gigantyczna huta zimy‟, a „przepaść między naturą i kulturą pogłębia się‟.