Tytuł pierwszego utworu z albumu Relayer grupy Yes wydał mi się tutaj jak najbardziej adekwatny (chociaż nie przepadam za tzw. progresywnym rockiem). Autentyczne Wrota Delirium…
Pozostając na poziomie realności, a nie majaków, w górnym rzędzie tej (wybitnej i artystycznej) instalacji mamy, patrząc od prawej strony: motorower Simson, skuter Java, coś czego nie rozpoznaję (może ktoś wie, co to jest?) oraz motorower Java Babetta. Pod nimi wiszą motocykle: MZ ES 250 „Trophy” i SHL 150, na ziemi stoją: Awo 425 i WSK 175 „Kobuz”.