TERAPIA: PIWO, WINO, NAPOJE, PAPIEROSY. Nie byłem pewny do końca lokalizacji tego sklepu (sąsiadujące klatki są z Lipin i Chropaczowa). Ale w sieci, na jakimś forum dyskusyjnym znalazłem fotkę z podpisem (mocno ironicznym zresztą). Więc Chropaczów. Nie wiem natomiast czy sklep o tej pięknej nazwie jeszcze istnieje? Niejako w zw. z powyższym poddałem się wczoraj niewielkiej, indywidualnej terapii. I teraz piszę tego posta (niebo fajnie zachmurzone), zamiast fotografować graffiti w Nowej Hucie...