Charles Reznikoff
Zapiski o świętach wiosennych
I
Purim
Żydówka Hadassa przyjmuje imię bogini księżyca, Ester;
jej krewniak, Mordechaj, jakkolwiek mu jest po hebrajsku,
nosi imię babilońskiego boga.
Jeśli masz rozum i urodę, Ester,
„nikomu nie mów o swych rodakach ani krewnych‟,
a zamieszkasz w pałacu króla i będziesz królową.
„Sprzedano nas, mnie i mój naród, na śmierć, zagładę i zatratę!‟
Ręce ciężkie od pierścieni, są rękami Ester,
ale głos jest głosem Hadassy.
II
Pesach
„Od hańby zacznij, a zakończ w chwale‟ mówią rabini.
Hańbą nie było być niewolnikiem - to może się zdarzyć każdemu -
lecz niewolnikiem pozostać.
Co było chwałą?
Wybrać Pana -
czyli chleb niedoli i wolność.
III
Chanuka
W świecie, gdzie każdy człowiek powinien być przydatny,
a każda rzecz musi do czegoś służyć, zbuntowani Żydzi
zapalają nie jedną lampkę, ale osiem -
nie po to, by lepiej widzieć, lecz żeby popatrzeć.
[Wiersz w przekładzie Piotra Sommera z tomu: Charles Reznikoff, Co robisz na na naszej ulicy, WBPiCAK, Poznań 2019, s. 154-155.]
[Wiersz w przekładzie Piotra Sommera z tomu: Charles Reznikoff, Co robisz na na naszej ulicy, WBPiCAK, Poznań 2019, s. 154-155.]