Mateusz Palka, z serii Obsesja - Wrocław 2014, aleja Cmentarza oficerów Armii Radzieckiej
Ten zapis zdecydowanie musiał powstać (choć
w przypadku rodzimej fotografii nie jest to wcale takie oczywiste…). Wrocławski
wieżowiec Sky Tower, który ze względu na swój falliczny kształt nazywany jest też
„organem Czarneckiego” (od nazwiska właściciela firmy inwestycyjnej, jaka go
wybudowała – i pozostańmy tylko przy tym przezwisku, bo są też bardziej
dosadne) widać w tym mieście wszędzie. Widać go też z autostrady A4, kiedy się
do Wrocławia dojeżdża (zanim jeszcze zamajaczą na horyzoncie kontury miejskich
budowli, pojawia się wystająca z gruntu rura…), a nocą pulsują na nim czerwone
światła, mające ostrzec jakiś chyba zabłąkany obiekt latający.
Mateusz Palka, z serii Obsesja -Wrocław 2014, ul. Muzealna
Wszechobecność czy wszechwidzialność wspomnianego
budynku (nie jest to wprawdzie czterokrotnie wyższa Burdż Chalifa z Dubaju, ale pycha inwestorów ma tutaj podobny charakter) najwyraźniej dała się we znaki, mieszkającemu we Wrocławiu Mateuszowi
Palce, ponieważ swój cykl zdjęć, który jest rejestracją miejskich krajobrazów,
gdzie „rura” się pojawia w drugim planie, zatytułował… „Obsesja”. Projekt jest
na razie w trakcie realizacji, autor ma za sobą wiosenną sesję zdjęciową, więc
pewne rzeczy mogą się zmienić (także tytuł), ale pewne sprawy widać już
dość wyraźnie.
Mateusz Palka, z serii Obsesja -Wrocław 2014, ul. Krucza
Ponieważ zaglądam w miarę regularnie na
bloga Mateusza i znam publikowane tam zdjęcia, więc podjęcie przez niego miejskiego
tematu wcale mnie nie zaskoczyło. W zupełnym jednak przeciwieństwie do formy zapisu
czy rzecz ujmując ściślej - wybranej konwencji obrazowania. Krajobrazy, jakie
do tej pory weszły w skład zestawu pt. „Obsesja”, to rejestracje o bardzo, by
tak to ująć… „topograficznym” charakterze. Owszem, autor cyklu dba o kompozycję
kadrów, wybór motywów oraz perspektywy, ale specjalnie nie „estetyzuje” swojej
wypowiedzi, zaś wybrana przez niego monochromatyczna technika - która na
rodzimym gruncie skutkuje zwykle z działaniami o „fotogenicznych”
pretensjach - jest tutaj jak najbardziej transparentna.
Mateusz Palka, z serii Obsesja - Wrocław 2014, ul. Krucza
Dzięki za fajny tekst, to miłe zakończenie weekendu. Szykuje się trochę nowości w związku z "Obsesją", o czym będę informował na blogu i fb :)
OdpowiedzUsuńBędziemy śledzić :)
UsuńInteresujący, współczesny temat i świetna realizacja (szczególnie to pierwsze zdjęcie ;-))
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję!
UsuńBardzo dobrze, genialnie, że ten cykl powstaje. Od dawna chodziło mi po głowie, by się tematem zająć, ale strasznie dziękuję Mateuszowi, że mnie od niego "uwolnił". Mogę spokojnie dalej jeździć na szosie :)
OdpowiedzUsuńW takim kontekście wolałbym, żebyś mniej jednak jeździł ;))
UsuńProszę bardzo :) Czyli każdemu wychodzi na zdrowie - ja co prawda nie uwalniam się specjalnie od tego widoku, ale na pewno go mocno przepracowuję.
Usuń