Na Shorpy’ego zawsze warto zaglądać. Strona ma oczywiście swój wymiar komercyjny, ponieważ prezentowane tutaj zdjęcia, można zamówić w postaci wielkoformatowych wydruków. Wczoraj pojawiłam się tam fotografia z 1907 przedstawiająca budowę wieżowca Singera na Manhattanie. Ponieważ właściciel strony korzysta z zasobów archiwalnych Biblioteki Kongresu USA, wszedłem na stronę internetową tej instytucji, żeby zobaczyć jakim modyfikacjom poddany został archiwalny skan. Na załączonych obrazkach widać, że prace te były dość… intensywne. Oczywiście sporządzanie odbitki z negatywu w tradycyjny sposób, też zwykle nie polegało na prostym naświetleniu papieru fotograficznego. Poszczególne partie można było silniej lub słabiej doświetlać, można też był w trakcie tych doświetleń zmienić filtr w szufladzie powiększalnika, co skutkowało zmianą gradacji papieru w wybranym fragmencie. Proces żmudny i wymagający pewnego doświadczenia oraz cierpliwości. Podobny efekt można uzyskać w Photoshopie, korzystając np. z „pędzla pamięci”. Jednak modyfikacje, jakim poddane została fotografia, przedstawiająca budowę siedziby firmy Singer, w znacznym stopniu wykracza poza możliwości tradycyjnej techniki ciemniowej. Tytułowy budynek dość mocno wyostrzono, zaś zdecydowana ingerencja w kontrast na przestrzeni całego kadru, przypomina tutaj w efekcie jakiś rodzaj… „grafizacji”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.