Eugeniusz Wilczyk, Kazimierz, ul. Szeroka [1959-1964]
Czyszcząc w photoshopie skan tego negatywu (z mechanicznych uszkodzeń emulsji i przyklejonych do niej paprochów, rozmaitych plam, etc.), powiększyłem fragment zdjęcia z chłopczykiem po prawej stronie.
I wtedy zobaczyłem, że się bawi samochodem-dźwigiem. Powiększyłem więc jeszcze raz tę część kadru, gdzie znajduje się zabawka.
Widoczne tu autko, a przede wszystkim jego szoferka, przypomina swym wyglądem Stara 21. Samochód ten produkowany był w latach 1957-60. Czyli ramy czasowe, jakie ustaliłem dla kazimierskiej serii ojca się zgadzają, być może tylko należałoby je rozszerzyć o rok 1958? Kwestia, kiedy firma zabawkarska produkowała ten samochodowy dźwig? Czego pewnie nie da się ustalić. Inną wskazówką może być data remontu nawierzchni ulicy Szerokiej, co zapewne da się jakoś określić, choć ciekawe, na ile precyzyjnie...
Niesamowite jest dla mnie to, ile informacji zawiera ten negatyw. Prawdopodobnie polskiej produkcji (na brzegu filmu nie ma, ani nazwy producenta, ani cyferek oznaczających kolejność klatek), gęsto porysowany, z zaświetleniami i trochę byle jak wywołany...
-----
STATYSTYKA. W styczniu licznik STAT4u odnotował 4758 wejść na stronę (przeładowania wykluczane), natomiast wg. BLOGGERA liczba odwiedzin w ostatnim miesiącu wyniosła 7637. I komu tu wierzyć? ;)
-----
STATYSTYKA. W styczniu licznik STAT4u odnotował 4758 wejść na stronę (przeładowania wykluczane), natomiast wg. BLOGGERA liczba odwiedzin w ostatnim miesiącu wyniosła 7637. I komu tu wierzyć? ;)
Dziękuję za kolejne niezwykłe zdjęcie!
OdpowiedzUsuńCzy mnie oko nie myli, że to wschodnia pierzeja ulicy Szerokiej? Zaś na końcu po prawej budynek dawnej Wielkiej Mykwy, obecnie hotel i restauracja "Klezmer Hojs"?
Tak, dokładnie, trochę się tutaj zmieniło... By tak to eufemistycznie określić.
OdpowiedzUsuńZ tym, że widoczny na zdjęciu budynek Wielkiej Mykwy poległ jakoś pod koniec lat 60. I w następnej dekadzie na starych fundamentach, wzniesiono obecny z przeznaczeniem na pracownie projektowe PKZ (czyli Pracowni Konserwacji Zabytków). Jak widać, ta obecna "Wielka Mykwa" mocno różni się od swego pierwowzoru. POZDROWIENIA :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń