Jakkolwiek Przemysław Dakowicz tytuł wiersza Miloša Doležala Ornitologové
kolegové tłumaczy jako Koledzy ornitologowie... Obie formy
odmiany słowa „ornitolog‟ są poprawne, ale czy naprawdę to „ornitologowie‟ brzmi to dobrze?
Wiersz Doležala pochodzi z najnowszej książki czeskiego poety
zatutułowanej Česká litanie. No to przeczytajmy:
Jeszcze przed wydanie tego tomu Doležal zamieścił wczesną wersję tekstu na swoim facebookowym profilu:Jak widać, nie ma tutaj jeszcze motta, które jest cytatem z „dziełka‟ Günthera Niethammera (można sie domyślić w ostatecznej wersji wiersza, że o niego chodzi), jednak tytuł artykułu, jaki niemiecki ornitolog i strażnik obozu w Auschwitz I zamieścił w roczniku Muzeum Historii Naturalnej w Wiedniu, ma kształt Beobachtugen über die Vogelwelt in Auschwitz (Obserwacje dotyczące ptactwa w Auschwitz). A więc nie w Birkenau (w Brzezince), jak pisze Doležal, a za nim Przemysław Dakowicz, tylko w Auschwitz (w Oświęcimiu). Przyjmuje się, że obóz koncentracyjny, a zarazem też obóz zagłady Auschwitz II - Birkenau funkcjonował od marca 1942 do października 1944 (natomiast budowę zepołu czterech ogromnych krematoriów i komór gazowych do przemysłowego mordowania więźniów - byli to przede wszystkim Żydzi - ukończono w Birkenau między marcem, a czerwcem 1943). Niethammer wstąpił do Waffen-SS w maju 1940, a jako strażnik w Auschwitz pełnił służbę od października tego roku. W marcu 1941 uzyskał zgodę od komendanta Rudolfa Hößa na prowadzenie badań ornitologicznych wokół obozu. Pobyt Niethammera w Auschwitz zakończył się w październiku 1942. Stopień wojskowy jaki uzyskał po kilku miesiącach służby, to SS-Sturmmann, czyli został starszym szeregowym. Stopień SS-Obersturmführera - który w wierszu przypisuje mu Doležal - dostał w maju 1944 i prawdopodobnie była to nagroda za jego działalność naukową. Nie chcę występować bynajmniej w roli adwokata diabła, lecz staram się uściślić faktografię wiersza, w którym nie przczytamy np., że w 1946 roku Günther Niethammer został deportowany do Polski z angielskiej strefy okupacyjnej i postawiony przed sądem w Krakowie w ramach procesu załogi strażników Auschwitz. Otrzymał wyrok ośmiu lat więzienia, lecz po apelacji złożonej jesienią 1948 karę skrócono do trzech lat (z uwzględnieniem tymczasowego aresztowania). Wydalenie Niethammera z Polski do Republiki Federalnej Niemiec nastąpiło pod koniec 1949. Można o tym wszystkim dowiedzieć ze świetnej książki Beaty Dżon-Ozimek i Michała Olszewskiego Ptaki krzyczą nieustannie. Historia Günthera Niethammera, esesmana i ornitologa z Auschwitz (Wydawnictwo Czarne, 2023). Autorzy tej publikacji piszą też, że Niethammer zabijał i proparował ptaki (takie były ówczesne naukowe metody działania ornitologów) zdecydowanie nadmiarowo. Nigdy też nie zająknął się nad tym, co widział z wieżyczki strażniczej w obozie Auschwitz, czy też w trakcie polowań na ptaki w „strefie interesów‟ (gdzie pracowali także więźniowie kacetu). Nikogo chyba nie zdziwi informacja, że część upolowanych przez niego okazów trafiała na stół komendanta obozu. Przywołany przez Doležala „kolega po fachu‟, czyli ornitolog Veleslav Wahl, był członkiem czeskiego podziemia i uczestnikiem powstania praskiego. Wahl został aresztowany przez komunistyczną służbę bezpieczeństwa w 1949 i skazany po procesie na karę śmierci, którą wykonano 16 czerwca 1950.Skan wiersza Miloša Doležala Ornitologové kolegové zrobiłem z książki Zatopione miasto, zawierającej utwory czeskiego poety, wybrane, przetłumaczone, ułożone i opatrzone posłowiem przez Przemysława Dakowicza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.