Nowy Korczyn, synagoga, 18.12.2006
Napis na czerwonej tabliczce głosi: OBIEKT ZAGROŻONY, WSTĘP WZBRONIONY! Zaznajomiwszy się z jego treścią z miejsca wszedłem do środka i sfotografowałem wnętrze...
-----------
[Piszę ze Starbucksa w Warszawie, ale nie tego "naszego" na rogu Jana Pawła Marchlewskiego i Karola Solidarności, tylko vis a vis Grubej Kaśki i Żydowskiego Instytutu Historycznego. O 10:00 spotykamy się w Zachęcie z Tomaszem Bierkowskim, który będzie robić layout do katalogu wystawy "Inne Miasto" (tak, tytuł uległ pewnej modyfikacji) w tejże instytucji (otwarcie 21 czerwca tego roku). Gdy rano wysiadłem z pociągu na Centralnym od razu pożałowałem, że nie pojechałem samochodem i ze sprzętem, bo pogoda do zdjęć z wysokości była idealna, ale... ta klarowność wszystkich planów trwała może jakieś 20 minut. Teraz ściemniło się, pada drobny śnieg i jest jak zawsze w Polsce (300 dni na 365), szaro i mało przejrzyście...]
Starbucks? Daje się to w ogóle pić?
OdpowiedzUsuńPewnie, bardziej niż lurę z Coffeeheaven... Poza tym mają wi-fi bez limitów ;)
UsuńTo tak samo jak my! :D (tabliczka i wejście do środka).
OdpowiedzUsuńWojtku, a masz zdjęcie aron ha-kodesz z lepszych czasów synagogi?
OdpowiedzUsuńNie, niestety nie mam. U Piechotków jest tylko zdjęcie fasady z lat 20. (30.?) XX w. Może w archiwum ŻIH-u jest jakieś zdjęcie? Ale pewnie, gdyby była fotografia wnętrza z arką i bimą, to by ją publikowano...
Usuń