poniedziałek, 18 marca 2019

Elbląg, Nabrzeże Gdańskie (08/03/2019)


Bardzo dawno temu namierzyłem ten mural (według exifa ściągniętego z sieci pliku, stało się to 15 listopada 2015 o godz. 16:49), ale jakoś nie mogłem się wybrać na północ, żeby go sfotografować. Bardzo dawno temu byłem po raz pierwszy w Elblągu, jakoś późną wiosną 1984 roku, kiedy pojechałem na wojskową przysięgę Marcina Świetlickiego do pobliskiego Morąga. Jednak nie rozpoznałem go wówczas w kolumnie defilujących żołnierzy... W tamtym czasie centrum starego Elbląga, które znajduje się po prawej stronie kadru za kanałem, było puste. Pamiętam jeden ocalały z wojny dom w gdańskim stylu i bryłę trójnawowego kościoła katedralnego św. Mikołaja, w którym podczas odbudowy nie zrekonstruowano gotyckich sklepień, tylko wstawiono żelbetowe. Podobno cegła z rozbieranych po 1945 ruin Starego Miasta została użyta przy odbudowie Warszawy. Szkoda, że w tych wczesnych latach osiemdziesiątych właściwie nie robiłem zdjęć (naprawdę niewiele fotografowałem wtedy), bo nie pamiętam już za bardzo, jak Elbląg wyglądał poza tą nabrzeżną częścią...

5 komentarzy:

  1. W sumie nie jest to aż tak daleko w sensie czasowym. 6 godzin samochodem z Krakowa. Aczkolwiek, ponieważ rusza budowa A1 na odcinku od Częstochowy do Tuszyna, co sprawi, że będzie czynny jeden pas ruchu (tak ma być przesz 3 lata), czas podróży ulegnie wydłużeniu... Zapewne do jakichś 8 godzin

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się doczekać aż cała A1 będzie skończona i płatna :), skoro za odcinek Toruń-Rusocin trzeba uzbroić się w 29,9 złych, a jest to dokładnie 152 km.

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym czasie S7 będzie w całości dwupasmowa. Ale pewnie wprowadzą wtedy winiety na korzystanie z ekspresówek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Otwieram "Hiperrealizm" i... jak gdybym przez okno wyjrzał.
    Pozdrowienia z okolic powyższego muralu :)

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.