piątek, 12 sierpnia 2016

Piekło

Anna Świrszczyńska

Piekło

Krzyczą kamienice rozdzierane jak papier
od dachu do piwnic,
krzycą kobiety
gnane na kule przed czołgami,
krzyczą mężczyźni
wleczeni pod lufy karabinów,
krzyczą dzieci
rzucane żywcem w ogień.

[Tekst - jak myślę - bardzo na czasie, szczególnie w obliczu corocznej prawicowej histerii powstańczej... Przepisałem go z książki: Anna Świrszczyńska "Świr" Budowałam barykadę, Wydawnictwo Literackie, Kraków-Wrocław 1984, str. 108]

czwartek, 4 sierpnia 2016

Nikkor PC-E 19mm f/4 tilt shift lens już wkrótce

Premiera podobno na tegorocznej Photokinie.
Informacja ta, którą znalazłem na moim ulubionym portalu plotkarskim Nikon Rumors, bardzo mnie cieszy!
Ciekawe jaka będzie cena?

http://nikonrumors.com/2016/08/01/another-nikon-patent-for-the-rumored-nikkor-pc-e-19mm-f4-tilt-shift-lens.aspx/

środa, 3 sierpnia 2016

George Georgiou "Fault Lines/Turkey/East/West"

Chyba chciałbym mieć ten album wydany w 2010 roku...
W wersji statycznej materiał z Fault Lines/Turkey/East/West można zobaczyć na autorskiej stronie George'a Georgiou.
Warto tam zajrzeć, bo jest co oglądać.

wtorek, 2 sierpnia 2016

Dusza świata

Jiří Kolář

Dusza świata

Na rok przed obrzędem ofiarnym
wybierano młodego
nieskalanego
fizycznie pięknego jeńca
aby odegrał boga Tezcetlipocu
Otrzymywał drogocenne szaty
i wspaniałe wieńce z rzadkich
odurzająco pachnących kwiatów

Rada mistrzów uczyła go codziennie
jak ma z wdziękiem i godnie zagrać swoją rolę

Na każdym kroku towarzyszyła mu drużyna paziów królewskich
a kiedy pojawiał się na ulicy
lud słał się przed nim w proch
i okazywał mu cześć jakby naprawdę był bogiem

Na miesiąc przed uroczystością
wyznaczano mu cztery urocze dziewice
nazwane imionami czterech najważniejszych bogiń
aby dzieliły z nim łoże

Trawił z nimi czas na zabawach
goszczony przez najlepiej urodzonych

Kiedy nadchodził wielki dzień wsadzano młodzieńca do łodzi królewskiej
i przez jezioro przewożono do świątyni za miastem
Tam czekały już tłumy mieszkańców
by asystować złożeniu ofiary
Idąc w górę koło piramidy
chłopiec odrzucał kwietne ozdoby
i rozbijał instrumenty
którymi uprzyjemniał sobie słodkie chwile niewoli
U szczytu świątyni czekało sześciu kapłanów
owiniętych w czarne płaszcze malowane w hieroglify
kapłani kładli go na ogromny głaz jaspisu

Pięciu przytrzymywało mu głowę i kończyny
a szósty
w krwawej narzutce
otwierał mu brzytwą pierś
wkładał rękę w ranę
i wyrywał serce
Kiedy wszyscy dokoła padali na twarz
on podnosił serce do słońca
i rzucał je do nóg bogu świątyni

W roku 1486
przy poświęcaniu świątyni bogu Huitzilipochtli
do stolicy zwieziono wszystkich jeńców
Pochód miał długość dwu mil
obrzędy trwały kilka dni
i straciło przy nich życie
siedemdziesiąt tysięcy młodzieńców

                                        (W. H. Prescott)

[wiersz z tomu Černá lyra w tłumaczeniu Leszka Engelkinga, zamieszczony w Literaturze na Świecie, nr 9/1994 (278), str. 201-203]

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Sławomir Mielnik JEZUS

Seria, która systematycznie podglądam na jego blogu. Zdjęć z tego cyklu (?) jest już 53, tzn. tych wybranych przez autora i muszę powiedzieć, że projekt robi się coraz bardziej ciekawy. Obecność katolickich dewocjonaliów w naszej ikonosferze jest przytłaczająca, co nie znaczy wcale, że są one oglądane/dostrzegane bardziej krytycznym okiem. Można by powiedzieć, że w jakiś sposób mają one status niewidzialnych, bo jak wytłumaczyć taką ilość kiczowatych i produkowanych seryjnie przedstawień Zbawiciela, jego matki czy wreszcie kaźni na krzyżu? Właściwie to nie wiem, czy sam Sławomir Mielnik do końca traktuje fotografie z Jezusem, jako rodzaj cyklu? Mam nadzieję, że tak, bo rzecz warta jest kontynuowania i książkowej publikacji. To świetna seria o Polsce!

 Sławomir Mielnik, Jezus 33

 Sławomir Mielnik, Jezus 34

Sławomir Mielnik, Jezus 35

 Sławomir Mielnik, Jezus 35
 
 Sławomir Mielnik, Jezus 38

 Sławomir Mielnik, Jezus 39

Sławomir Mielnik, Jezus 41

Sławomir Mielnik, Jezus 46

Sławomir Mielnik, Jezus 51

Sławomir Mielnik, Jezus 53

czwartek, 28 lipca 2016

Po prostu... Liga Niemieckich Rodzin

Faszole wszędzie mają podobne hasła...

[Altwarp, 2016-07-28  09:02]

Wyłączywszy widoczny wyżej obrazek, poranna przebieżka do Altwarp (prawie 50 km w obie strony) bardzo miła.

środa, 27 lipca 2016

WYPRASZANIE

WYPRASZANIE (nieznany minimalistyczny 
utwór poetycki Karoliny Felberg-Sendeckiej, 
żony poety Marcina Sendeckiego)

Czytam każde zdanie
napisane przez Marcina. 
Zaraz gdy powstanie.

Stało się to 
naszym rytuałem.

Nie krytykuję. Ale
w drugą stronę to nie działa.

Żeby Marcin przeczytał coś mojego,
muszę to sobie wyprosić.

[Źródło: Książki. Magazyn do czytania, wydanie specjalne 1/2016 lipiec; Dzwonię do żon Małgorzata I. Niemczyńska, str. 26-29. 
Nie bez kozery/Kozyry przypominam profesję małżonka Karoliny Felberg-Sendeckiej, albowiem we wspomnianym tekście, Małgorzata I. Niemczyńska pisze, iż do autoryzacji siada ona (Karolina Felberg-Sendecka) z razem z mężem - poetą Marcinem Sendeckim. A on nie może pojąć, jak mogła się zgodzić! Z bólem serca akceptuję zmiany, bo jednak byłoby mi głupio, gdyby ktoś się rozwiódł z pwodu mojej publikacji. Mamy więc tutaj do czynienia z "wierszem wspólnym" (cokolwiek to znaczy...).]

niedziela, 24 lipca 2016

Tradycyjna poranna przebieżka

z Nowego Warpna do Dobieszczyna i z powrotem.
Wydaje mi się, że widziałem dzisiaj rano młodego wilka (?), poza tym jak zawsze: sarny, zające i lisy.
W lesie można już spotkać dojrzałe jeżyny!
ps. od kilku dni żadnej "sztuki"! ;))