niedziela, 27 listopada 2011

ArtPunkt Opole



Dotarła do mnie wreszcie przesyłka z papierową edycją A10. Prezentacja obiektu zaprojektowanego przez Małgorzatę i Antoniego Domiczów wygląda świetnie. I w sumie wykorzystano 8 zdjęć. Mam duży sentyment do tej sesji (wykonanej rok temu w październiku), ponieważ budynek ArtPunktu bardzo dobrze się fotografowało, a zmiana położenia słońca, wydobywała z jego fasad coraz to nowe elementy. Podobnie było po zapadnięciu zmroku, kiedy zapaliły się lampy we wszystkich pomieszczeniach (prawdę mówiąc, iluminacja ta została sprokurowana na użytek sesji), kapitalnie podświetlając półprzezroczyste panele elewacji. 



2 komentarze:

  1. tak patrząc po prasie architektonicznej (przynajmniej po polskich tytułach), to jesteś chyba jedynym fotografem, który używa obecnie analogowego sprzętu do komercyjnej pracy z architekturą :) zdjęcia ArtPunktu widziałem w którymś numerze Architektura/Murator - świetna robota!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :)))
    ArcBody, tzn. obiektyw Rodenstocka 45mm, to bardzo przydatne narzędzie (absolutna ostrość, brak dystorsji). Tak samo Distagon 40mm, świetnie się sprawdza we wnętrzach (ten ma wprawdzie niewielką dystorsję ale też jest bezlitośnie ostry).
    Aczkolwiek przy bieżącym zleceniu pomyślałem o nieodwołalnej konieczności przejścia na cyfrę...

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.