Krzysztof Jaworski
O IDEI RÓWNOŚCI
Kolejna rocznica stanu wojennego. Czas ulicznych
sond urządzanych przez lokalne telewizje. Większość ankietowanych
potwierdza słuszność decyzji wydania rozkazu wyruszenia
przeciw Czejenom. W porze największej oglądalności
Erich H. kieruje ku nam swoje
mistyczne oblicze. W podstawówkach trwają przygotowania
do jasełek. Każdy chce być Matką Boską. Aniołowie
opuszczają Sierra Maestra i wkraczają do Hawany.
Liczy się tylko tu i teraz. Za ścianą
dogorywa produkt niegdyś przyjaznej nam myśli
technicznej, lodówka, którą nazwałem Towiański.
Nie mieszam się do polityki.
Towiański kołysze się bezbronnie na swoich czterech nogach.
Krzysztof Jaworski«Wojciech Wilczyk KAPITAŁ w słowach i obrazach, 2002
No Pan nie uwierzy, ale mam tę książkę.
OdpowiedzUsuń;-)
W "fotogenię" nie wierzę, w "magię" nie wierzę, w "ducha miejsca" nie wierzę, ale poza tym, to aż tak słabej wiary nie jestem ;)))
UsuńPS,
OdpowiedzUsuńzrzut z książki na tyle wyraźny, że chyba nie trzeba było przepisywać. Nawet w moich okularach pierwszych to widzę.
A to Ci się chwali, że masz "Kapitał" :)
UsuńW kwestii "zrzutu", a raczej skanu, w dzisiejszym wpisie obsługujemy kompleksowo... ;)
"Zrzut" potraktowałem bardziej metaforycznie, choć w świecie Sieci ma tylko znaczenie...
UsuńJak zwał tak zwał, grunt, że dobrze widać.