środa, 17 stycznia 2018

Mówię o krwi, bo nie mam wyboru...



[wiersz w przekładzie Wioletty Grzegorzewskiej z  tomu: Xu Lizhi Nekrolog orzeszka ziemnego, Wydawnictwo Eperons-Ostrogi, Kraków 2017]

1 komentarz:

  1. Nie wiem, czy w ostatniej linijce nie ma literówki (z logiki tekstu wynikałoby, na moje, "nabiegłymi"). A poza tym trochę jak Kornhauser z sewentisów, tylko jeszcze trochę lepsze.

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.