I to się oczywiście chwali, jednak czy w Kietrzu bycie patriotą skończyć się musi przywdzianiem uniformu husarza? Którego hełm dodatkowo przypomina słynną budionówkę? Aczkolwiek trudno posądzać autora/autorów tego muralu o fascynację radzieckimi filmami o wojnie domowej. Być może zresztą nie ma tam innego wyjścia? Do Kietrza jeździłem przed laty kilkakrotnie fotografować wspaniały wczesnomodernistyczny budynek tkalni dywanów. Po którym została tylko kupa gruzu...
[Kietrz, ul. Raciborska, 09.01.2017]
Od urodzenia dumny z przyrodzenia... :D
OdpowiedzUsuńI pochodzenia przyrodzenia ;)
OdpowiedzUsuńW ostatnim zdaniu jest dwa razy "została". No chyba, że są dwie kupy gruzu ;).
OdpowiedzUsuńI po to jest korekta ;))
OdpowiedzUsuń