poniedziałek, 6 października 2025

Siwczyk, Patten, Tymański

[Katowice - listopad 1996]

W kwestii obecności Krzysztofa Siwczyka musicie mi uwierzyć na słowo. Reszta dramatis personae jest rozpoznawalna. Chyba dobrym ruchem ze strony festiwalu Ars Cameralis Silesiae Superioris (nie ma to jak bezpretensjonalne nazwy...), bo w ramach tej imprezy odbywał się wystep Pattena oraz polskich poetów (czy pojawiły się tam wtedy jakieś autorki?), było zaproszenie Tymona Tymańskiego oraz Mikołaja Trzaski do akompaniowania recytacjom. W ten sposób osłabiono nudę typowego wieczoru poetyckiego, gdzie na scenę wychodzą sztywni autorzy/sztywne autorki i z kartek (obecnie z ekranów tabletów lub smartfonów) odczytują drętwymi głosami swe poezyje. Tymański i Trzaska byli wówczas po nagraniu płyty z Lesterem Bowie (w ramach zespołu Miłość) i mieli dobry flow.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.