2013-11-27 12:46
Jednak wyszedłem wczoraj i zrobiłem trochę zdjęć w mżawce. I kiedy złożyłem już sprzęt i przyczepiłem statyw do plecaka, wracając na Elbę zobaczyłem w połowie Amagerbrogade widoczne na zdjęciu podwórko...
I za każdym razem (dla pewności strzeliłem trzy ekspozycje) przed naciśnięciem spustu migawki musiałem wycierać soczewkę obiektywu z wody.
Farvel Amager, jag vil savner dig...
Elba i Amager tez za Toba tesknia, to był dobry czas!
OdpowiedzUsuńChciałbym się zabrać od razu za wołanie filmów, ale jutro prowadzę zajęcia, w sobotę dymam do Warszawy, więc może niedziela, a najpewniej poniedziałek...
OdpowiedzUsuńŚCISKAM GREGOR ZE WSZECH SIŁ!