Eugeniusz Wilczyk, Kazimierz, ul. Szeroka [przed 1962]
Uwielbiam to zdjęcie. I wreszcie porządnie je wyczyściłem.
Widoczny tutaj budynek chederu przy ulicy Szerokiej, który stał obok wejścia na podwórko przed Synagogą Remuh (oraz na sąsiadujący z nią cmentarz), przetrwał wojnę i okupację, a na początku lat 60. ubiegłego stulecia po prostu go rozebrano... Pozostała po nim widoczna do tej pory wnęka w cmentarnym murze.
Kwadratowy kadr z czeskiej dwuobiektywowej lustrzanki o nazwie Flexaret.
Co do rozbiórki, to o ile pamiętam, ojciec mówił o roku 1962 (próbowałem zweryfikować tę datę w sieci, ale nie znalazłem żadnych informacji). Sądząc po układzie i rozmiarach cienia rzucanego przez kamienice po przeciwległej stronie ulicy (całkiem dosłownie) Szerokiej, zdjęcie zostało wykonane wcześnie rano.
Cymes numer 2 :)
OdpowiedzUsuńDojechałem punktualnie do Warszawy Centralnej, teraz muszę dotrzeć na Warszawę Gdańską. POZDRO :)
OdpowiedzUsuńMając w sobie duszę archeologa też lubię przeprowadzić małe śledztwo, dotyczy to między innymi pałacu w mojej miejscowości, który około 1950 roku znikł, a w papierach gminnych jest do tej pory.
OdpowiedzUsuń