Fantastyczne zdjęcie. A może Pan podpowiedzieć, co wspólnego ma kawałek Siekiery, której twórczości niemal w ogóle nie znam z tą fotografią? Chyba że nie ma nic wspólnego, co jest również jakimś wyjaśnieniem, dobrym, jak każde inne zresztą wyjaśnienie.
Wracając kilka miesięcy temu z poindustrialnych terenów Zagłębia, mając już szczerze dość tych krajobrazów, włączyłem sobie w samochodzie "Master of Puppets" i słuchanie tego sprawnie nagranego jazgotu przyniosło mi ulgę ;) Materiał z "Nowej Aleksandrii" można podłożyć pod takie pejzaże, wydaje mi się jednak, że bardziej pasuje on do blokowisk z czasów PRL-u, płyta powstała zresztą w 1985 roku. i aluzyjnie odnosi się do tamtej rzeczywistości. Ostatnio wracając ze Śląska słucham sobie "Roots Bloody Roots" :D
Fantastyczne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńA może Pan podpowiedzieć, co wspólnego ma kawałek Siekiery, której twórczości niemal w ogóle nie znam z tą fotografią? Chyba że nie ma nic wspólnego, co jest również jakimś wyjaśnieniem, dobrym, jak każde inne zresztą wyjaśnienie.
Myślę, że coś wspólnego ma... Ale czy muszę to szczegółowo objaśniać?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie. Pytałem, zupełnie nie oczekując odpowiedzi. :-)
UsuńWracając kilka miesięcy temu z poindustrialnych terenów Zagłębia, mając już szczerze dość tych krajobrazów, włączyłem sobie w samochodzie "Master of Puppets" i słuchanie tego sprawnie nagranego jazgotu przyniosło mi ulgę ;)
UsuńMateriał z "Nowej Aleksandrii" można podłożyć pod takie pejzaże, wydaje mi się jednak, że bardziej pasuje on do blokowisk z czasów PRL-u, płyta powstała zresztą w 1985 roku. i aluzyjnie odnosi się do tamtej rzeczywistości.
Ostatnio wracając ze Śląska słucham sobie "Roots Bloody Roots" :D
O! Piękne rozjaśnienie. Bardzo dziękuję. No i przepraszam za fatygę, ale tym bardziej doceniam naszkicowane tutaj tło.
UsuńTu jest dużo i mocno nawet jak na nasze standardy.
OdpowiedzUsuń