na serio z Elą Janicką pracę nad „Nowym miastem”. Akurat po kilkunastu dniach pogody typu „blacha”, trafiło się 48 godzin częściowo pochmurnych. Co skwapliwie staraliśmy się wykorzystać, więc 19 szitek czeka na wywołanie. W przyszłym tygodniu wg. wstępnych prognoz, aura ma być mieszana i pokładam nadzieje, że nic się tu nie zmieni.
Druga dobra wiadomość, jest taka, że projekt robimy dla Zachęty. Wystawa i książka późną jesienią 2012.
Elżbieta Janicka/Wojciech Wilczyk, Warszawa, ul. Ptasia - pl. Mirowski 25.08.2010 (wersja „blacha” z zeszłorocznej próbnej sesji)
Hala Mirowska na "pocztówce" prezentuje się całkiem nieźle, ale raczej w kontekście oczekiwania na klatę "pochmurną".. :)
OdpowiedzUsuńWidziałeś taką "pocztówkę"?
OdpowiedzUsuń