Po dwutygodniowym "maratonie pedagogicznym" zaczynam mieć już dość...
Więc przed popołudniowymi zajęciami siedzę w domu, słucham płyt Glenna Goulda z jego interpretacjami JSB (ze szczególnym uwzględnieniem Concerto in re da Alessandro Marcello, BWV 974) i oglądam obrazki w sieci. A tu znowuż głównie Thomasa Strutha z jego książki/serii Unconscious Places i wracam przede wszystkim do fotografii z roku 1980, która przedstawia przemysłową ulicę w Charleroi. Kapitalne zdjęcie!
Thomas Struth, Charleroi, 1980
Kurde, fajne! Gościu po prostu bierze i fotografuje ulice! No prościej się nie da!
OdpowiedzUsuńi 32 lata temu...
OdpowiedzUsuń...i do tego 32 lata temu!
OdpowiedzUsuń