Wiesz, w dawnych czasach się składało odczynniki do wołania lub utrwalania (nie lubiłem tego, ale jak chciałeś mieć D-76 przed 1989, to trzeba było sobie to złożyć we własnym zakresie...), więc dokładność się przydawała... ;)
Jesteś tytan pracy. Oby tylko Twój blog znacznie nie odciągał cię od roboty przy autkach. Bo to akurat dla mnie najważniejsze. Trochę zawiało egoizmem, ale Ty tego tak nie odbierzesz! ;)
Brawo!
OdpowiedzUsuńA ja mam...
...mpfnście tysięcy... :o|
"mpfnście tysięcy"?
OdpowiedzUsuńmpfdziesiąt tysięcy...
34.344 ;))
A widzisz - tyle myślałem, a inaczej napisałem.
UsuńAleś Ty dokładny! :O))
Wiesz, w dawnych czasach się składało odczynniki do wołania lub utrwalania (nie lubiłem tego, ale jak chciałeś mieć D-76 przed 1989, to trzeba było sobie to złożyć we własnym zakresie...), więc dokładność się przydawała... ;)
UsuńJesteś tytan pracy. Oby tylko Twój blog znacznie nie odciągał cię od roboty przy autkach. Bo to akurat dla mnie najważniejsze.
OdpowiedzUsuńTrochę zawiało egoizmem, ale Ty tego tak nie odbierzesz! ;)
Blog mnie nie odciąga... Spox :)
OdpowiedzUsuńNiestety śnieg stopniał i Wiązów będzie fotografowany (najprawdopodobniej) w wiosennej aurze...