środa, 16 października 2013

“SHE DANCES ON JACKSON”

Oglądam sobie właśnie na Vimeo album Vanessy Winship. Kwestia zakupu książki przedstawia się jednak problematycznie, bo pozycja jest już sold out, a na Amazonie trzeba wydać na nią prawie 100 $ (może innym razem...). 
Technika jeszcze analogowa, monochrom, wielkoformatowa kamera i rodzaj narracji, który w sumie dość dobrze znamy... Ale tu się jednak wszystko świetnie sprawdza (tak jak się patrzy na kolejne przewracane kartki - naprawdę nieźle ułożona historia), chociaż mam też wrażenie, że autorka nie zagląda do końca dociekliwie pod podszewkę rejestrowanych sytuacji. 
Oczywiście nie musi tego robić (choć ja osobiście wolałbym żeby zaglądała...), niemniej jednak kapitalne kadry, które chce się oglądać! 
No i oglądam...

 

4 komentarze:

  1. Kupiłem ten album z miesiąc temu. Jeszcze nie był wyprzedany i kosztował normalnie. Ta narracja bardzo fajnie działa! Do tego dobrej jakości druk. Album do którego chce się wracać.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to zazdroszczę zakupu ;) Narracja jest faktycznie nie tylko fajna, ale i uwodząca... Co nie zdarza się za często.
    Jeśli idzie o druk, to - jak wyczytałem na stronie wydawnictwa - jest to triton.

    OdpowiedzUsuń
  3. Köhler również w tritonie, ciekawe czy "She dances..." też się tak błyszczy. Choć pewnie to raczej od papieru zależy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak samo jak "Westward, the Course of Empire" Marka Ruwedela.

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.