To piękne klimaty, musisz mnie kiedyś zabrać do tej krainy jeżyn, ja mam tu chyba ciężkie ladowanie w Kopenhadze, szukam sensu planety, dzięki za spotkanie!
Klimaty w Nowym Warpnie są mocno skandynawskie. Podobne światło i pustka. Miasteczko poza weekendami jest wyludnione i to się nam bardzo podoba. W linii prostej do Kopenhagi to pewnie trochę ponad 300 km.
To piękne klimaty, musisz mnie kiedyś zabrać do tej krainy jeżyn, ja mam tu chyba ciężkie ladowanie w Kopenhadze, szukam sensu planety, dzięki za spotkanie!
OdpowiedzUsuńKlimaty w Nowym Warpnie są mocno skandynawskie. Podobne światło i pustka. Miasteczko poza weekendami jest wyludnione i to się nam bardzo podoba. W linii prostej do Kopenhagi to pewnie trochę ponad 300 km.
OdpowiedzUsuńAbstrahując od sztuki - te jeżyny są czerwone bo są jeszcze zielone ;)
OdpowiedzUsuńI dlatego nie zostały zjedzone ;)
OdpowiedzUsuń