Z artbooka Jerzego Lewczyńskiego Archeologia fotografii, wydanej przez ARTBAZAAR records... no właśnie, w którym roku była edycja?
Kupione wczoraj w Bunkrze Sztuki, w księgarnii Miesiąca Fotografii. Nakład niewielki: 100 numerowanych egzemplarzy (mój ma sygnaturę 31/100). Po otwarciu książki widać (także na zdjęciu), że jest niestety klejona...
Partia i Naród - bliźnięta-bracia - kogo bardziej matka-historia ceni? ;))
A komunizm miał być przecież projektem internacjonalistycznym...
Też kupiłem w tym roku ale książeczka leży w ich magazynach od 2011... dziwne bo w sumie nakład jest niewielki, a Lewczyński stał się dość hipsterskim fotografem więc publikacja powinna się rozejść w pierwszej połowie roku wydania.
OdpowiedzUsuńJest tam też reklama z Tomaszowa Lubelskiego: "PTTK POMOŻE CI POZNAĆ KRAJ", który fotografowała też Zofia Rydet http://zofiarydet.com/pl/photo?page=1®ions=12&photo=zr_12_003_31
Wspólny plener?
"Hipsterstwo" Pana Jerzego jest jak widać dyskusyjnym konstruktem... ;))
OdpowiedzUsuńA plener fucktycznie mógł być wspólny, oboje należeli do Gliwickiego Towarzystwa Fotograficznego. A teraz patrząc na zdjęcie Pani Zofii i mając w pamięci uszczypliwe uwagi autora "Archeologii fotografii" na temat słabości jej warsztatu, możemy umiejętności obojga porównać...