Widziałem ten budynek na żywo jesienią 2009 r., a więc już jakiś czas temu. Od tamtej pory wiele się jednak nie zmienił. Zbudowano go w pionierskich latach 1990., kiedy to przedsiębiorczy deweloperzy z dość dużą swobodą podchodzili do takich drobiazgów, jak proporcje piasku i cementu w zaprawie. Piasek, jak wiadomo, dużo tańszy, a przecież nikt nie zauważy różnicy. W pewnym momencie różnica stała się jednak aż nadto wyraźna i mieszkańcy zwrócili się do dewelopera z prośbą o naprawienie niedoróbek, w odpowiedzi na co deweloper pokazał im dorodnego fakulca. Sprawa podobno trafiła lub miała trafić do sądu, ale sądząc po zdjęciu albo nie trafiła jednak, albo trafiła i jeszcze trwa. Albo, co nie jest wykluczone, sąd stanął jednak po stronie dewelopera, bo, wiadomo, przedsiębiorca…
Podobny sposób wykonawstwa moża zobserwować w Krakowie w zbudowanym na przełomie lat 80. i 80. Seminarium Zmartwychstańców. Projekt autorstwa Dariusza Kozłowskiego, Wacława Stefańskiego, Marii Misiągiewicz to kapitalny przykład architektury postmdernistycznej, ale wszystko się tam sypie... jak w piaseczańskim Titanicu ;)) http://architektura.muratorplus.pl/kolekcja-architektury/wyzsze-seminarium-duchowne-zgromadzenia-ksiezy-zmartwychwstancow_3729.html
Widziałem ten budynek na żywo jesienią 2009 r., a więc już jakiś czas temu. Od tamtej pory wiele się jednak nie zmienił. Zbudowano go w pionierskich latach 1990., kiedy to przedsiębiorczy deweloperzy z dość dużą swobodą podchodzili do takich drobiazgów, jak proporcje piasku i cementu w zaprawie. Piasek, jak wiadomo, dużo tańszy, a przecież nikt nie zauważy różnicy. W pewnym momencie różnica stała się jednak aż nadto wyraźna i mieszkańcy zwrócili się do dewelopera z prośbą o naprawienie niedoróbek, w odpowiedzi na co deweloper pokazał im dorodnego fakulca. Sprawa podobno trafiła lub miała trafić do sądu, ale sądząc po zdjęciu albo nie trafiła jednak, albo trafiła i jeszcze trwa. Albo, co nie jest wykluczone, sąd stanął jednak po stronie dewelopera, bo, wiadomo, przedsiębiorca…
OdpowiedzUsuńPodobny sposób wykonawstwa moża zobserwować w Krakowie w zbudowanym na przełomie lat 80. i 80. Seminarium Zmartwychstańców. Projekt autorstwa Dariusza Kozłowskiego, Wacława Stefańskiego, Marii Misiągiewicz to kapitalny przykład architektury postmdernistycznej, ale wszystko się tam sypie... jak w piaseczańskim Titanicu ;))
OdpowiedzUsuńhttp://architektura.muratorplus.pl/kolekcja-architektury/wyzsze-seminarium-duchowne-zgromadzenia-ksiezy-zmartwychwstancow_3729.html