Miałem z tym obrazem pewien problem (także z kilkoma innym nadmorskimi pejzażami Hammershøia), ponieważ to dziwne światło, rozmyte gałęzie sosen, wreszcie gama kolorystyczna, wydawały mi się być jakimś nieszczególnie trafionym patentem malarskim, który nie ma żadnego odniesienia w rzeczywistości... No i kilkanaście lat temu w Jastrzębiej Górze wybrałem się na poranny spacer, tego dnia było mgliście, a kiedy znalazłem się w nadmorskim lesie, mgła zaczęła się cofać i przez jej resztki przebiły się promienie słońca, a wszystko to wyglądało dokładnie jak na tym płótnie z 1901 roku...
Vilhelm Hammershøi, Krajobraz z Fortunen, 1901. Olej na płótnie, 55 x 66,5 cm. Statens Museum for Kunst, Kopenhaga - zdjęcie z katalogu Hammershoi > Dreyer. The Magic of Images, Ordrupgaard, Copenhagen 2006, str. 109.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.