Czyli niejako tropem Pawła Szypulskiego i jego świetnej książki Pozdrowienia z Auchwitz, gdzie zreprodukowane są awersy i rewersy pocztówek z motywami obozowymi. Jak widać praca ta może być kontynuowana (może sam to nadal ciągnie?), ponieważ bez problemu wciąż można trafić na karty pocztowe z Oświęcimia, na których znajdziemy teksty mocno zaskakujące w kontekście tego, co widać na zdjęciach... Kupiłem ostatnio na Allegro trochę takich kart, które potrzebne mi są do pokazania ikonograficznych odniesień, istotnych w przypadku rzeźby Jana Wojtarowicza Deutsche Fabriken. Pracę tę oraz kilkanaście innych obiektów sztuki naiwnej nawiązujących do Zagłady, będziemy (oprócz mojej skromnej osoby zespół kuratorski tworzą: Erica Lechrer, Roma Sendyka i Magdalena Zych) pokazywać w trakcie wystawy w Muzeum Etnograficznym w Krakowie, która otworzy się w trzecim tygodniu listopada bieżącego roku. Będę jeszcze o tym obszerniej i konkretniej informować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.