Taki podtytuł nosi świetna Czarnobylska modlitwa Swietłany Aleksijewicz, myślę, że lektura obowiązkowa w obecnych wojennych realiach. Czytając wypowiedzi osób, które pracowały bez żadnych zabezpieczeń w strefie skażenia po eksplozji reaktora w elektrowni atomowej w Czarnobylu, dotarło do mnie, że na terenie Rosji nic się nie zmieniło od czasów carskiego samodzierżawia. Że władze państwa (Cesarstwa Rosyjskiego, ZSRR, Federacji Rosyjskiej) zawsze traktowały obywateli tego kraju jako tanią siłą roboczą albo Kanonen Futer w czasie wojny. Co można obserwować teraz w czasie agresji Rosji w Ukrainie, gdzie „druga armia świata‟ posłała do boju poborowych po szęściomiesięcznym przeszkoleniu oraz zmobilizownaych rezerwistów w przestarzałych wozach bojowych, które skonstruowano w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.