To tytuł świeżo wydanej antologii poezji ukraińskiej Krzysztofa Śliwki (redakcja i opracowanie) oraz Tomasza Pierzchały (wybór i przekład), która właśnie do mnie dotarła (Dzięki, Krzysiek!). A z niej wiersz Kristiny Pihol:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.