sobota, 16 lipca 2016
piątek, 15 lipca 2016
czwartek, 14 lipca 2016
RODZINA
Michał Kaczyński
RODZINA
późni zakupowicze
wieczorni goście
parkingu podziemnego arkadii
on z torbą royal collection
ona ciągnąca dziecko z płaczem
światła gasną
rozlegają się pierwsze oklaski
[wiersz z książki: Michał Kaczyński Szczęśliwice, Raster, Lampa i Iskra boża, Warszawa 2012, str. 52]
środa, 13 lipca 2016
wtorek, 12 lipca 2016
Co naprawdę powiedział prezydent Obama w Warszawie?
Co
tak naprawdę powiedział Obama?
Co
tak naprawdę powiedział papież Franciszek?
Co
tak naprawdę powiedział szef Apple? Prawda jest ponura
Co
tak naprawdę powiedział Waszczykowski czyli fakty i mity...
Co
tak naprawdę powiedział pilot przed katastrofą?
"Najgorszy
sort Polaków"? Co tak naprawdę powiedział Jarosław Kaczyński?
Co
tak naprawdę powiedział Barack Obama? Przeczytaj jego pełne przemówienie
Co tak naprawdę powiedział Bogusław
Linda i dlaczego powiedział coś innego
Co
tak naprawdę powiedział Putin? Sam sobie zaprzeczał, cytował opozycję...
"Archipelag"
zmienił "układ", czyli co tak naprawdę miał na myśli Kaczyński
Co
tak naprawdę papież Franciszek powiedział o homoseksualistach i masonerii?
Michał
Piróg po raz pierwszy powiedział, co tak naprawdę łączy go z Kubą Wojewódzkim
Co
tak naprawdę powiedział Barack Obama do Andrzeja Dudy?
Co
naprawdę powiedział papież o rozwodnikach żyjących w nowych związkach?
Po
słowach posłanki PiS w sieci zawrzało. Co naprawdę powiedziała Izabela Kloc?
Co
tak naprawdę powiedział Obama odbierając pokojowego Nobla
Co
naprawdę powiedział Prezydent Duda w Otwocku
Co
tak naprawdę Hitler myślał o Polakach
Co
tak naprawdę powiedział abp Kowalczyk?
Co
tak naprawdę powiedział ks. Międlar?
Co
tak naprawdę powiedział Kaczyński o internautach, a co powiedziały media?
Co
tak naprawdę powiedział Aleksander Kwaśniewski?
Wicemarszałek
Bielan wie, co naprawdę powiedział Obama
Co
naprawdę powiedział księżom Franciszek?
O
co tak naprawdę chodzi Niemcom?
Co
tak naprawdę powiedział FED?
Co
naprawdę powiedział Orbán?
Co
naprawdę powiedział Juncker?
Co
naprawdę powiedział Jezus?
Co
naprawdę powiedział papież Franciszek w samolocie podczas powrotu z Filipin
Co
naprawdę powiedział prezydent Obama w Warszawie?
poniedziałek, 11 lipca 2016
Śląsk
Julian Kornhauser
Śląsk
Pokrzywy i olchy,
woń mleczy i ciasta,
płonie dzieciństwo, rośnie smolna kulka,
nie kończąca się szosa,
śmigające rowery, słoje pełne
grylażowych cukierków, w białych workach mąka,
kaj żeś wloz, pierunie,
babcia przy piecu,
wije się szarfa i cofa,
piekarskie córki za oknem,
na stryszku łóżko i niemiecka książka,
odpowiedź śle trzcina nad Kłodnicą,
śpią sukienki po pierwszej komunii,
pociąg spieszy, wesołe pisklęta,
deszczowy poranek klnie na czym świat stoi,
spadają czerwone dachówki,
u wezgłowia najcichsze bery i bojki,
a potem, nagle, po latach,
wszystko, i trzciny, i ogniska,
kruche kukuruźniki i bunkry,
chowa się za rozkopanym podwórkiem,
z którego widać dwa rozdzielone murem
groby rodziców.
[spodobał mi się ten tekst - z tomu: Julian Kornhauser Wiersze z lat osiemdziesiątych, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1991, str. 160 - więc go tu przepisałem]
[Na okładce książki widać zdjęcie autorstwa Stanisława Markowskiego (sic!), które przedstawia fragment witryny znanej w tamtym czasie krakowskiej kliniki lalek. Firma ta znajdowała się najpierw na ulicy Stradom, a później przeniesiona została na ulicę Starowiślną. Chyba wszyscy wtedy robili zdjęcia tej upiornie wyglądającej wystawie (właściciel zakładu uwielbiał układać odkręcone główki, korpusy i kończyny w apokaliptyczne kompozycje) i ja oczywiście też to fotografowałem... Nie wiem natomiast, czy umieszczenie w tym kontekście żywego dziecka, to pomysł fotografa, czy też kolaż autorstwa Beaty Barszczewskiej-Wojdy projektantki okładki?]
niedziela, 10 lipca 2016
SŁUCH ABSOLUTNY
SŁUCH ABSOLUTNY
W
pewnym momencie
nad
tym budynkiem
zauważyłem
dym,
a
następnie
płomienie.
Zaznaczam,
że cierpię
na
słuch i dlatego
–
jak przypuszczam –
nie
słyszałem krzyków
palonych
ludzi.
[Wiesław
Kupiecki przesłuchiwany w Białymstoku
przez
prokuratora Waldemara Monkiewicza.
Wokół Jedwabnego, Tom
1, Studia,
str. 474.]
sobota, 9 lipca 2016
piątek, 8 lipca 2016
czwartek, 7 lipca 2016
sobota, 2 lipca 2016
czwartek, 30 czerwca 2016
KILKA SŁÓW O TOBIE
KILKA SŁÓW O TOBIE
(nieznany erotyk Jakuba Winiarskiego , tak w ogóle
to chyba najlepszy
wiersz, jaki kiedykolwiek wyszedł spod jego ręki)
Kim jesteś w literaturze? Jak widzisz w niej siebie
obecnie? To coś związanego z losem, rodzaj powołania, czy po prostu sposób
robienia kariery taki sam jak inne?
Kim jesteś w literaturze? Jak widzisz obecnie swoją
postać i swoją, że tak powiem, literacką karierę?
Kilka słów o tobie. Kim jesteś w literaturze? Jak widzisz
obecnie siebie i swoją, jeśli tak można powiedzieć literacką karierę? Jak
lubisz o tym mówić i myśleć, a jak nie lubisz?
Kilka słów o tobie. Kim jesteś w literaturze? Jak widzisz
obecnie swoją postać i swoją literacką karierę? Jak lubisz o tym mówić, a jak
nie lubisz?
Kilka słów o tobie. Kim jesteś w literaturze? Jak widzisz
obecnie swoją postać i swoją literacką karierę?
Kilka słów o tobie.
Od kiedy wiedziałaś, że chcesz pisać?
Cześć, Dorota. Przedstaw się, proszę. Powiedz kilka słów
o sobie. Kim jesteś z zawodu? Co robisz obecnie? Jakie masz hobby? Czyżby
literaturę? (Śmiech.)
Jak wrażenia z pobytu w Japonii? Przejmują się tam choć
trochę „drugą Japonią”?
Jak byś się opisała?
Pianistka? Wolisz Mozarta czy Beethovena?
Podtytuł twojej książki mówi, że to „kolejna historia
miłosna”. Uważasz, że za mało takich historii i trzeba jeszcze dopisywać
kolejne?
A cóż to za książka, ten „Pieprz z miodem”, Soniu?
Cześć, miło cię widzieć, Sandra.
Przedstawisz się potencjalnym czytelnikom?
Powiedz coś o sobie, na dobry początek.
Przedstaw się, proszę.
[źródło: www.literaturajestsexy.pl]
środa, 29 czerwca 2016
Zawiązki
Wioletta Grzegorzewska
Zawiązki
Coś nas łączy jeszcze? - pomyślała nad ranem,
gdy szybkie numerki w długie popołudnia
były od dawna tylko mglistym wspomnieniem,
a ich zniekształcone ciała zanurzane w wannie
wypierały się zgodnie z prawem Archimedesa.
Węzeł spuchł jej pod lewą pachą.
Światło zahaczyło o aluminiowy wieszak.
Spragniony pies w kuchni lizał puszkę po piwie.
Mąż wyrwany ze snu jak ze studni pełnej
nocnych bezdechów zganił ją - Śpijmy! -
lecz coś ich już kiedyś uśpiło cichaczem.
[Ruchy Browna, 2011]
Justyna Bargielska
Harfa daje radę
To jest ten moment, w którym wszystko jest na swoim miejscu,
mąż przy stola a nie mąż w pociągu,
dzieci donoszone w kojcach a upuszczone w otchłani,
pies w czystej pościeli a śmierć zawsze za progiem.
Nic, o czym chcielibyście pisać, się nie wydarzyło,
więc moc nie musi truchleć.
I nie truchleje.
Nikogo tu nie zapraszam,
z nikim się nią nie dzielę.
[Bach for my baby, 2012]
Zawiązki
Coś nas łączy jeszcze? - pomyślała nad ranem,
gdy szybkie numerki w długie popołudnia
były od dawna tylko mglistym wspomnieniem,
a ich zniekształcone ciała zanurzane w wannie
wypierały się zgodnie z prawem Archimedesa.
Węzeł spuchł jej pod lewą pachą.
Światło zahaczyło o aluminiowy wieszak.
Spragniony pies w kuchni lizał puszkę po piwie.
Mąż wyrwany ze snu jak ze studni pełnej
nocnych bezdechów zganił ją - Śpijmy! -
lecz coś ich już kiedyś uśpiło cichaczem.
[Ruchy Browna, 2011]
Justyna Bargielska
Harfa daje radę
To jest ten moment, w którym wszystko jest na swoim miejscu,
mąż przy stola a nie mąż w pociągu,
dzieci donoszone w kojcach a upuszczone w otchłani,
pies w czystej pościeli a śmierć zawsze za progiem.
Nic, o czym chcielibyście pisać, się nie wydarzyło,
więc moc nie musi truchleć.
I nie truchleje.
Nikogo tu nie zapraszam,
z nikim się nią nie dzielę.
[Bach for my baby, 2012]
[Czytam sobie ostatnio książkę Warkoczami. Antologia nowej poezji i stamtąd te dwa wiersze, które mi wpadły w oko/ucho. Tom liczy nieco ponad 400 stron i zawiera dobrze ponad 300 tekstów 25 poetek i 2 poetów. Prawdę powiedziawszy, wiele z nich to utwory niespecjalnie udane, trochę jak w przypadku wydanej także w tym roku antologii Przewodnik po zaminowanym terenie. Niezależnie więc, jak ustawimy kwestie parytetu, reprezentacji lub nadreprezentacji, wynik jest zbliżony i - biorąc pod uwagę charakter rodzimej sceny literackiej - jak najbardziej reprezentatywny... Myślę, że paradoksalnie takie antologie są bardzo potrzebne (podobnie jak galerie BWA...)! Czekam więc niecierpliwie na zapowiadaną przez Biuro Literackie pozycję Zebrało się śliny ;))
Wiersz Harfa daje radę Justyny Bargielskiej znajdziemy na str. 134 Warkoczy, a Zawiązki Wioletty Grzegorzewskiej na str. 137. Antologię wydał Staromiejski Dom Kultury w Warszawie.]
Wiersz Harfa daje radę Justyny Bargielskiej znajdziemy na str. 134 Warkoczy, a Zawiązki Wioletty Grzegorzewskiej na str. 137. Antologię wydał Staromiejski Dom Kultury w Warszawie.]
wtorek, 28 czerwca 2016
WIERSZ ZAANGAŻOWANY SPOŁECZNIE
Adam Zdrodowski
WIERSZ ZAANGAŻOWANY SPOŁECZNIE
jak chuj w SUV-ie.
Z TELEWIZJI ŚNIADANIOWEJ
Od dwóch lat
pani Gertruda
rzeźbi w kości -
wołowej
i wieprzowej.
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)