niedziela, 9 maja 2010

Motostodoła z Jedwabnego

Prawie przez tydzień w ramach przedłużonego weekendu, przebywałem z rodziną w miejscu o nazwie Kruszyniany, tuż nad granicą białoruską. Co za rozkosz! Bez telewizora, komputera i gazet! Dużo przez ten czas jeździliśmy po okolicy, odwiedzając Tykocin, Sejny, Orlę, Narewkę, Supraśl, a przede wszystkim położone w pobliżu Krynki. Te podróże przebiegały trochę tropem moich wojaży sprzed 2-3 lat, kiedy fotografowałem opuszczone synagogi do projektu „Niewinne oko nie istnieje” (przez ten krótki czas, kondycja wspomnianych obiektów, nie uległa jakiejś poprawie, wręcz przeciwnie nawet). Planując powrotną trasę do Krakowa, nadłożyliśmy trochę drogi, żeby przejechać przez Goniądz, Radziłów i Jedwabne, czyli miejscowości, znane z pogromów żydowskich sąsiadów, jakie miały tam miejsce wczesnym latem 1941 roku. No cóż, widok jaki przedstawia współczesny Radziłów, jest jak cios między oczy. Byłem tam przez chwilę, jakieś 2 lata temu i teraz miałem dokładnie takie same odczucia.  Martwy bezruch i pustka. Na rynku oraz w wybiegających z niego ulicach, rzędy lokali sklepowych, charakterystyczne dla polskich sztetli, w sporej części pozamykane na cztery spusty. Podobne wrażenie sprawia Goniądz. Samo Jedwabne A.D. 2010 (dzięki mediom najlepiej znane z tych podłomżyńskich pogromowych miasteczek), wypada może najbardziej „neutralnie”… ale przy drodze wyjazdowej na Radziłów, vis à vis stacji benzynowej Bliska, natknąłem się na reklamową tablicę komisu z motocyklami, będącą przejawem dość złowieszczego humoru tutejszych mieszkańców.

4 komentarze:

  1. Witam
    Drogi Panie Wojtku , Artykuł który Pan napisał pochodzi z 2010 roku , ale akurat dzisiaj przypadkowo go przeczytałem ,bardzo mnie cieszy że Pan był tak bardzo zauroczony naszymi okolicami , ale jedna rzecz o której Pan napisał to nie wiele wiąże się z prawdą ,mianowicie chodzi o ten fragment tekstu "natknąłem się na reklamową tablicę komisu z motocyklami, będącą przejawem dość złowieszczego humoru tutejszych mieszkańców.:" Problem w tym że Pan użył liczby mnogiej co do tej reklamy , nie rozumiem dlaczego Pan posądza o to wielu nic nie mających wspolnego z tą reklamo mieszkańców Jedwabnego , Przecież zamiast rospowrzechniać nie prawdziwe informacje ,wystarczyło żeby skontaktować się ze mną (telefon jest umieszczony na reklamie) i mogłby Pan otrzymać całą historie powstania firmy , przedstawie tylko nak wskrócie , firma motostodoła powstała w latach siedemdziesiątych jeszcze w koloni grabnik , od samego początku istnienia firmy motocykle były garażowane w stodole ,w tamtych czasach ja jako kilkunasty chłopak ,nikt z nas nie kojarzył tej feralnej stodoły , jak Pan wie rozgłos wyszedł dopiero o wiele wiele lat później , więc proszę mi odpowiedzieć ,dlaczego Pan posądza za to nazwe nie winnych ludzi z Jedwabnego ???? tym bardziej że tą nazwe to ja wymyśliłem ,zaprojektowałem i dałem dla grafika ,więc jak Pan zauważył brała w tym udział tylko jedna osoba ,więc ten artykuł jest przekłamany jak i wiele innych , zastanawia mnie tylko czym Pan się kierował piszac taki artykuł ? Z Poszanowaniem Adam Wądołowski

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie sądzi Pan jednak, że taka nazwa firmy w kontekście wydarzeń sprzed 80 lat (akurat mamy okrągłą rocznicę) jest - by tak to eufemistycznie ująć - niezbyt stosowna? Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosze Pana ,nazwa powstała w latach sedemdziesiątych nazywała się MOTOSTODOŁAGRABNIK ale że w późniejszych latach została przeniesina do Jedwabnego ,więc i nazwana została zmieniona , na ,,JEDWABNE , około 35 lat od wydarzeń , mieszkając wiele lat w USA poznałem wiele firm które miały nazwy dołączane ,,BARN,, plus miejscowość w której się znajdowała , Jest w polsce wiele firm które wzieły nazwe w którym poprzednio znajdowała się inna działalność ,naprzykład :Motoszklarnia , Motokurnik , Motochlewnia ,Motoobora itd . To co wydarzyło się 80-lat temu , to uwarzam że wrzyscy mieszkańcy Jedwabnego i nie tylko Jedwabnego ubolewają z tego powodu ,wiadomo że to była straszna tragiedia i miejmy nadzieje że nigdy się już nie powtórzy ,najgorzej jest to że nie wiem jak byśmy ubolewaly ,to jednak czasu nie da się cofnąć , to tyczy się wszystkich tragiedi które spotkały ludzkość, chociaż by Katyń i inne miejscowości . Uważam że jak nawet były jakieś małe jednostki , być może że się udzielały , ale wie Pan że dla marginesu społecznego to nie ma znaczenia ,czy ktoś jest żydem ,murzynem ,chyńczykiem czy nawet polakiem i jeżeli okupant dał by przywilej że trzeba kilka czy nawet kilkanascie polskich rodzin wymordować to zapewne ci ludzie by się nie zawachali , oczywiście mówimy o marginesie spoiłecznym , co oczywiste mamy to w każdym narodzie , ale czy my wrzyscy musimy teraz płacić za nich i być zaliczani do tego samego poziomu ??? to tak jak byśmy miely teraz pretensje do wszystkich rosjan że Stalin mordował polaków , Panie Wojtku i zapewne Pan dobrze wie że Stalin wymordował więcej rosjan niż wszystkich innych narodowosci razem wziętych .Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze wracając do nazwy firmy , Zapewne Pan wie że takie pogromy były wcześniej w Wąsoszu i Radziłowie , wymieniłem akurat te dwie miejscowośći,ponieważ są położone nie daleko Jedwabnego ,Panie Wojtku czy jak by w Wąsoszu lub Radziłowie istniała nazwa firmy poprzedzona nazwą :MOTOSTODOŁAWĄSOSZ lub RADZIŁÓW to czy Pan by zwrócił na ten szczegół uwagię ?????? mało to prawdopodobne ,wręcz nie możliwe , czy nie uważa Pan że Jedwabne jednak zasługuje na coś więcej a nie tylko na krytykie , przecież to Jedwabne ujawniło oficjalnie i przypomiało o tej tragiedi i przeprosiło wiele razy ,czego wiele innych miejscowosci tego nie uczyniły .Pozdrawiam .Adam Wadolowski

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.