Kraków.
Kazimierz.
Ulica Kupa (skąd taka nazwa już kiedyś wyjaśniałem).
Aparat: Praktica FX-3 + obiektyw Carl Zeiss Jena Tessar 50mm, f. 2,8.
Film: ORWO NP22, wywołany w R09 (więc ziarno po zbóju).
A kogo przedstawia zdjęcie?
No właśnie, to „pytanie konkursowe”.
No właśnie, to „pytanie konkursowe”.
Świetlickiego?
OdpowiedzUsuńŚwietlickiego?
OdpowiedzUsuńTo jest moja odpowiedz na pytanie konkursowe
UsuńAndrzeju, czy naprawdę chcesz zaznaczyć "Świetlicki"? ;)
OdpowiedzUsuńOk. ok. juz robie strategie raka. tak strzelilem majac w pamieci Twoj starszy post ze zdjeciem Ś. z akademika.
OdpowiedzUsuńPS wczoraj rozmawialen z nasza wspolna znajoma Ola( Bobe Majse) i na kuczki tez nam zeszlo. Ja w Bielsku kilka prawdopodobnych cyknąłem. A jak to jest z nimi na Kazimierzu?
A szczerze mówiąc, to nie wiem, jak to jest z kuczkami na Kazimierzu w Krakowie... Znam natomiast jedną w Będzinie, która jest potwierdzona przez ludzi z "Bramy Cukermana" i inną lokalizację, która może nasuwać takie przypuszczenia.
OdpowiedzUsuńNatomiast co do "pytania konkursowego", więc jeżeli naprawdę chcesz zaznaczyć "Świetlicki", to bingo ;)
Według mnie w Krakowie kuczek brak :( ale baaaaardzo chciałabym się mylić. Niestety, wstęp na podwórka utrudniony.
UsuńMyślę, ze jeszcze 20-30 lat temu, można by znaleźć co nieco.
UsuńAle dalem sie podpuscic! Moze gdybym spojrzal na tamten post, to bym sie nie wycofywal. a tak, pamiec zawodna i pomyslalem, ze cos mi sie przewidzialo.
OdpowiedzUsuńA bielskich cale zatrzesienie. Az Ola z niedowierzaniem przegladala zdjecia. Mysle, ze choc pare z tych ustrzelonych przeze mnie jest prawdziwych...
Tak, nie do uwierzenia, że aż tyle mogłoby ich uchować się w Bielsku.
OdpowiedzUsuńAndrzej, gratuluję konkursowej wygranej :) a kuczki koniecznie obgadaj z J.Proszykiem.