sobota, 27 kwietnia 2013

Poznań, Plac Wolności


[2013-04-23  08:10]

No właśnie... Przy najbliższej okazji muszę to sfotografować X-Panem w panoramie. Terytorialnie mi to wprawdzie nie podchodzi do projektu, ale może dać to w jakimś appendiksie? To i np. też motywy z Rzeszowa (dość hardkorowe...)? Które ostatnio podczas drogi powrotnej z wernisażu wystawy w Zamościu, wypatrzyłem przez okno samochodu?

6 komentarzy:

  1. Się mieszkańcem WLKP nie czuję za bardzo, bo połowa mojej krwi to Kurpiowszczyzna, ale cieszę się, że chociaż raz gdzieś coś wyszło nam w tej dyscyplinie narodowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój nick wyraźnie wskazuje, że Wielkopolaninem to Ty się raczej nie czujesz:)

      Usuń
  2. Bose Antki to pogardliwa "ksywa" mieszkańców mojego rodzinnego Kalisza. To już zabór rosyjski był.

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. W Poznaniu najbardziej lubię knajpę Proletaryat, gdzie leją z kija piwo z browaru w Czarnkowie. Fajna sprawa, a kac po ciemnym niepowtarzalny. Jednak podczas ostatniego pobytu, udałem się ze znajomym do pizzerii Da Luigi, gdzie serwują fajną włoską kuchnię, a do tego - jak sie oakazało - można sobie zażyczyć ciemną Fortunę z browaru Miłosław (dawne dobra Kościelskich - fundatorów nagrody literackiej). Niejedną lufę tego napoju o niepowtarzalnym smaku Polo-Cocty zmieszanej z piwem wypiłem razem ze śp. Erykiem Zjeżdżałką (on pewnie więcej, bo Września leży o rzut beretem od Miłosławia), a ponieważ ma toto 7 volt, więc bardzo sympatycznie się wchodzi na orbitę...
    Jeśli idzie natomiast o kibicowski patriotyzm, którego egzemplifikacją ma być ten mural z Palcu Wolności, to mam mieszane uczucia... Powstanie, owszem udane, chyba jedyne zresztą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś śląskie też przypadkiem nie było zwycięskie?

      Usuń
    2. Czysto militarnie to raczej żadne... Politycznie II i III.

      Usuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.