Paweł Filas w pokoju, który wtedy wynajmował, gdzieś na obrzeżach krakowskiej dzielnicy Krowodrza (?).
W kwestii datowania to na 100% maj 1991.
Zdjęcie zrobione Pantacon Sixem, który w niepowtarzalny sposób układał klatki, krzywo i w nierównych odstępach...
Obiektyw? Na pewno Flektogon 50mm - to pamiętam doskonale, pokój był malutki, a ja fotografowałem przez otwarte okno, stojąc na zewnątrz (mieszkanie mieściło się na parterze).
Po wywołaniu filmu byłem mocno rozczarowany efektami, więc nawet nie zrobiłem stykówki, tylko zapakowałem kliszę do koperty i wsadziłem do pudła.
Tak więc do negatywu z 1991 roku sięgnąłem po raz pierwszy od chwili jego naświetlenia...
Paweł Filas wydał w 1992 roku tom Grapefruity w naszych domach (słynna "fioletowa seria" bruLionu), a w 2009 książkę Chrystus jako motyla trąbka.
Gdy czytelnicy hiperrealizmu (Ci zainteresowani literaturą) zaznajomią się już obiema publikacjami, warto by sięgnęli też do starych numerów bruLionu (tych sprzed 1989 roku), gdzie można znaleźć wczesne wiersze Pawła Filasa, pisane w stylistyce... Zbigniewa Herberta.
No to miałeś dobry egzemplarz - przynajmniej nie nakładał klatek! No i te charakterystyczne białe "ząbki" na brzegach kadrów..
OdpowiedzUsuńNakładał, że hej! Trzeba było w specjalny sposób ładować film ;)) Co opanowałem i w 90% było to skuteczne.
OdpowiedzUsuń