sobota, 7 listopada 2015

Z "Zapisu socjologicznego" Zofii Rydet

Podpowiedź mojej żony Marty przesłana via Fb. Bardzo miła. Przeglądnąłem od razu udostępnione w sieci archiwum Zofii Rydet, ale innych motywów w tym typie nie znalazłem. 

Zofia Rydet, Zapis socjologiczny, 1982, Kszuby


---------------------------------
ps. Do wczorajszego wpisu: 
1. Jonathan Safran Foer i jego Zjadanie zwierząt to proza faktograficznie interesująca, czy lepiej powiedziawszy mogąca mocno przerazić. Ale jako literatura ta książka to porażka... Nie dziwi wysoki nakład ;)
2. Mitsuko Uchida i jej interpretacje koncertów fortepianowych Ludwiga van Beethovena, CHAPEAU BAS!

5 komentarzy:

  1. No, w osiemdziesiątym drugim tak sobie poświęcić "kaszlaka" na szyld (?)... To musiał być nielichy zakład... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież dwa kredensy przed nim stoją ;))
    Aczkolwiek ten po prawej stronie wygląda na składaka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Składaki, nie składaki - ale jak one stoją, w jakim układzie to wszystko stoi !
      Świetnie ułożone...
      Ten po lewej - drzwi mu się nie domykają, szpara jest... :)

      Usuń
  3. Jak się uważnie przyjrzeć, to widać, że zakład jest całkiem spory, a trzeci kredens stoi pod plandeką na podwórku, chyba po dzwonie. Czyli jest wysoce prawdopodobne, że to manufaktura produkująca składki... To było bardzo popularne w PRL-u.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Manufaktury produkujące składaki przetrwały do dziś, i mają się równie dobrze jak kiedyś :)
      W złotych latach trójstyku co czwarte podwórko w pasie przygranicznym wyglądało podobnie. Tylko modele były z innej półki.
      Wracając do załączonego zdjęcia - jest kapitalne. Jak i cały "Zapis socjologiczny"
      /ten pod plandeką stoi również na kołkach... ;) /

      Usuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.