FAKTURKI KIJOWSKIEGO (nieznany,
skandaliczny wiersz redaktora
Bogusława Chraboty)
Trzmiel leci nisko i mocno już obolały.
Na Nowogrodzkiej zacierają dłonie.
Opozycja w kryzysie.
Karierę robi słowo „niezręczność”.
A przecież to dopiero początek skandalu.
[http://www.rp.pl/Komentarze/170109561-Fakturki-Kijowskiego-czyli-taktyka-pijanego-trzmiela.html]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.