Taki ma tytuł wiersz Lecha Dymarskiego, który zeskanowałem z drugoobiegowego tomu Za zgodą autora (Druk: Zakłady Graficzne NOWA, listopad 1980). Polowałem na tę książkę na allegro od pewnego czasu, ponieważ chciałem dotrzeć do chyba najbardziej znanego wiersza Dymarskiego Nasze lokomotywy są coraz lepsze (pamiętałem go z wieczoru Marzec ‘81 spotyka marzec ‘68, recytowanego przez autora), jednak podczas ponownej lektury po trzydziestu sześciu latach... trochę się rozczarowałem. No dobrze, a czy ten wklejony poniżej tekst, nie przypomina Państwu wystąpień naszej Premiery z broszką w klapie? Przez osiem ostatnich lat, Polcy i Polaki...
A okładka tomu Lecha Dymarskiego wygląda tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.