[06.08.2018]
W sumie to dziwne, że jeszcze nie zdekomunizowano patrona tej ulicy... "sowieckiego kosmonauty", jakby go pewnie nazwali rodzimi patrioci (oczywiście mam na myśli "patriotów", czyli nacjonalistów, czyli...). Pani z muralu to Elżbieta Zawacka, jedyna kobieta w ekipie cichociemnych. Podobno mieszkała w tym bloku.
Bardzo się ten mural pozytywnie wyróżnia na tle prezentowanych przez Ciebie "wyklętych" malowideł. Zupełnie inna (rzadka), nie biało-czerwona kolorystyka, jakiś sensowny koncept ikonograficzny. Nie wiem czy efekt głębszej refleksji nad zniuansowanym życiorysem tej dzielnej kobiety, czy też wpływ patrona ulicy;-), ale podoba mi się. Jeśli żyła w tym blou naprawdę, to jest jakiś dobry blok, bo żyła lat 100!
OdpowiedzUsuńAndrzej Poprostu pinxit. We Włocławku natomiast popełnił mural z JP II.
OdpowiedzUsuń