Wzięło mnie na wspominki... Trochę nie widać rejestracji tego Żuka A-11, auta obecnie już niezmiernie rzadko spotykanego. Był to pierwszy wyjazd z nowo nabytym Distagonem 50mm do mojego Hasselblada 500 C/M (po późniejszej o kilka lat wizycie w słynnym serwisie p. Adamczyka okazało się, że z C/M jest tylko obudowa, a cały werk był z wersji C). Kosztował ten obiektyw wtedy majątek... w łódzkim komisie na Piotrkowskiej dałem za niego nieco ponad 5K, a miał wygrawerowaną na tubusie informację Made in West Germany (był to model bez FLE, a więc produkowany w latach: 1982-1989). Kadr jest jak najbardziej do użycia, trochę bym tylko przyciął boki i stosownie do proporcji kwadratu - dolną część obrazu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.