Nie wiem, jak w Warszawie jest z muralami? Pamiętam jeden w stylu "męczenników Al Aksy" z przejścia podziemnego na Placu na Rozdrożu (vis a vis Romana D.), bardzo fajny i klimatyczny (jeszcze istnieje?). Z mojego terenu działań mam 5 takich kapitalnych malowideł upamiętniających wojowników "poległych w walce". POZDRO :)
Widzę, że to będzie dobry materiał... robię ten klimat w Warszawie, ale nie ma aż takiego potencjału... szacun za konsekwencję :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak w Warszawie jest z muralami? Pamiętam jeden w stylu "męczenników Al Aksy" z przejścia podziemnego na Placu na Rozdrożu (vis a vis Romana D.), bardzo fajny i klimatyczny (jeszcze istnieje?). Z mojego terenu działań mam 5 takich kapitalnych malowideł upamiętniających wojowników "poległych w walce". POZDRO :)
OdpowiedzUsuń