piątek, 11 stycznia 2013

O ROZUM PŁOMIENNY


Zawsze przechodzą mnie dreszcze, kiedy czytam końcową część "Poematu dla dorosłych" Adama Ważyka. Łącznie z ostatnią linijką tekstu, który w mojej książce (Adam Ważyk Wiersze i poematy, Państwowy Instytut Wydawniczy 1957) poprzedni użytkownik książki przekreślił ołówkiem i opatrzył potężnym wykrzyknikiem na marginesie.



W czerwcu 2011 podczas pikiety pod Urzędem Miasta Krakowa (chodziło o zablokowanie planów developerskiej zabudowy okolic kamieniołomu na Zakrzówku, a akcję całą akcję zorganizowała Cecylia Malik, powołując w tym celu do życia Modraszek Kolektyw), jak support dla manifestantów z samochodowej platformy wystąpił zespół Wu Hae. I ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu (nie znałem ich płyty Opera nowohucka) odśpiewał on właśnie ten fragment "Poematu dla dorosłych", ale jednak - czego się można było spodziewać - bez ostatniej linijki tekstu...

[Wu Hae Ludzie z Nowej Huty]

2 komentarze:

  1. A moim zdaniem ta "Partia" to taka była kamizelka kuloodporna, by Ważyka całkiem nie rozstrzelano za ten poemat.

    Ponadczasowy tekst, niestety...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie tak... Ale co moglibyśmy tam dać w roli zamiennika???

    "Kuria to ręka milionopalca w jedną miażdżącą pięść zaciśnięta" - inny poeta i zamiennik ;)))

    OdpowiedzUsuń

Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.