Zabrze-Rokitnica, ul. Młodzieżowa, 15.01.2013
[Połowa Innego Miasta pojechała dziś z labalabu do ramy w bramie do oprawy. Zdjęcia są duże... i wyglądają nieźle... Produkcja do piątku. Transport do Warszawy w poniedziałek, a wernisaż w piątek w Zachęcie o godz. 18:00. I fajnie bo już nie wyrabiam... :)]
Hmm, zawsze mam dylemat, czy w dane miejsce nie przyjechać ponownie, bo auto zasłania. Tym bardziej, że tu dosyć istotnie...
OdpowiedzUsuńPi razy oko 2 godziny później zarejestrowałem kadr bez tego cieńko-cieńko ;)
OdpowiedzUsuńAle pierwszy strzał okazał się być lepszy.
Samochody to takie dobre znaczniki czasoprzestrzenne :-)
OdpowiedzUsuńCzy Ty aby nie ironizujesz? Tu potrzebna jest powaga bytu!!!
OdpowiedzUsuń:D
No dobrze: Górnik dwukrotnie grał (przegrywając niestety) z Juventusem Turyn, skąd pochodzi Fiacik. Polsko-włoski charakter zdjęcia uzupełnia JPII. No i jeszcze biało-niebieska tonacja zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńMoja śp. ciotka przywiozła mi z pielgrzymki do JPII otwieracz do butelek z herbem stolicy apostolskiej. Służy mi do dziś.