Ten granat z okładki po lewej stronie to raczej kwaśny będzie...
Chyba nadszedł ten moment, żeby kupić oratorium Il serpente di bronzo w kapitalnym wykonaniu Ensemble Inégal. I może jeszcze serenadę Il diamante (która była prezentem ślubnym Marii Józefy, żony Augusta Sasa III, dla żeniących się - szwabskiej baronessy Joanny von Stein i księcia Jerzego Ignacego Lubomirskiego)?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.