[22.10.2021]
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą symetrycznie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą symetrycznie. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 24 października 2021
poniedziałek, 18 stycznia 2021
poniedziałek, 7 września 2020
Laboremus pro patria
[Kopenhaga - Elefantporten - VII 1999]
Pracujmy dla Ojczyzny głosi dewiza zamieszczona na budynku bramnym Ny Carlsberg Bryghus. Powinienem był te Bramę Słoni (duń. Elefantporten) zdjąć ze statywu, a najlepiej obiektywem typu shift, ale podczas pobytu w Królestwie latem 1999 roku miałem ze sobą tylko swojego 500C/M ze standardowym Planarem 80mm i pryzmatem od Kieva (nie miałem wówczas nic więcej...). Owszem, statyw wtedy zabrałem, ale nie na tę przechadzkę do dzielnicy Valby, więc piony się lekko kładą. Zmieniłbym to hasło na Pijmy dla Ojczyzny (co w kwestii produktu krajowego brutto na jedno chyba wychodzi?), ale jakby to było po łacinie - Biberamus pro patria? To miejsce w Kopenhadze często jest fotografowane, ale nie jako figura transgresji (co mnie akurat interesowało/interesuje najbardziej), lecz raczej z powodu ogromnych swastyk wyrzeźbionych na korpusach słoni przez Ludviga Brandstrupa. W 1901 roku, kiedy brama powstawała, ten obecny w wielu kulturach znak solarny nie miał siłą rzeczy konotacji z nazizmem... Przy okazji tego zdjęcia widać wyraźnie, że symetria, którą aktualnie przerabiam, nie wzięła się znikąd. Z tym, że gdybym teraz fotografował tę Bramę Słoni, efekt finalny wyglądałby jak poniżej.
niedziela, 6 września 2020
Grundtvigs Kirke
[Kopenhaga - XI 2013]
Kadr, który nie wszedł do Blue Pueblo, bo i nie miał się tam znaleźć... A właściwie nie mógł, bo już na początku pierwszej kopenhaskiej sesji zadecydowałem, że fotografuję tylko to, co znajduje się w dzielnicy Amagerbro na wyspie Amager (bo w takich realiach rozgrywa się zapis Grzegorza Wróblewskiego, będący punktem wyjścia dla tego projektu). Niemniej jednak udałem się do Bisperbjerg, żeby sfotografować na próbę budynek krematorium na tamtejszym ogromnym cmentarzu (na jego teren wjeżdża się samochodami) i zrobienie zdjęcia fasady Grundtvigs Kirke, który stoi po przeciwnej stronie nekropolii, wydało mi się słusznym i logicznym krokiem. To nie była do końca ta pogoda i nie ten rodzaj światła, wreszcie nie ten obiektyw, który - gdyby podejść bliżej - nie był w stanie objąć fasady świątyni bez tych domów po bokach, widocznych na zarejestrowanym klatce. Potrzebne by było tutaj znacznie szersze szkło (myślę jednak, że dedykowany do ArcBody Apo-Grandagon 35mm też nie dałby tutaj rady) i być może kamera dająca możliwość rejestracji rzeczywistości nie w kwadratach, lecz kadrach o prostokątnym kształcie. Budynek kościoła zaprojektował Peder Vilhelm Jensen-Klint, a część wieżową w ekspresjonistycznej stylistyce nawiązującej do gotyku wybudowano w latach 1921-27. Korpus ukończono w roku 1940, a jego budową po śmierci architekta (w roku 1930) kierował jego syn Kare Klint. I taka kopenhaska nostalgia mnie dopadła dzisiaj... (za oknem leje jak w Skandynawii). Blue Pueblo było ostatnim projektem, który zrobiłem na kliszy i nie żałuję.
niedziela, 28 czerwca 2020
WSZYSCY DO URN!
[Szczecin - Cmentarz Centralny - kaplica i krematorium - 29.12.2018]
- - - - -
Rafał Trzaskowski - 30,4 %
Szymon Hołownia - 13,3 %
Krzysztof Bosak - 7,4 %
Robert Biedroń - 2,9%
Władysław Kosiniak-Kamysz - 2,6%
Marek Jakubiak - 0,5%
Paweł Tanajno - 0,3%
Waldemar Witkowski - 0,3%
Stanisław Żółtek - 0,3%
Mirosłąw Piotrowski - 0,2%
- - - - -
Aktualizacja (29.6.2020 - 07:31) według wyborcza.pl:
- - - - -
Aktualizacja (29.6.2020 - 07:31) według wyborcza.pl:
PKW podała częściowe wyniki wyborów - z 87,16 proc. komisji
obwodowych. Zgodnie z nimi Andrzej Duda zdobył 45,24 proc. głosów, Rafał
Trzaskowski - 28,92 proc., Szymon Hołownia - 13,69, Krzysztof Bosak - 6,79
proc., Władysław Kosiniak-Kamysz - 2,46 proc, Robert Biedroń - 2,12 proc,
Stanisław Żółtek - 0,23 proc, Marek Jakubiak - 0,17 proc., Paweł Tanajno - 0,14
proc., Waldemar Witkowski - 0,13 proc. i Mirosław Piotrowski - 0,11 proc.
Jak to zwykł mówić Onslow (Powolniak) w serialu „Keep up Appearances‟- Oh nice!sobota, 18 stycznia 2020
Pałac w Ocicach
[Ocice, 18.01.2020]
Jak to powiedział ostatnio w Europarlamencie złotousty dr Jaki? „Polska wam przeszkadza, bo nie trzyma się już niemieckiej nogawki‟...
Ocice, do 1945 Ottendorf.
środa, 15 stycznia 2020
Wieża kościoła w Czerninie Górnej
[Czernina Górna, ul. Zamkowa, 12.01.2020]
Właściwie to na zdjęciu widać dwie wieże, ta druga jednak, należąca do kościoła katolickiego, nie jest samotna.
poniedziałek, 13 stycznia 2020
Wieża kościoła w Pasieczniku
[Pasiecznik, DK-30, 13.01.2020]
Kościół ewangelicki w Pasieczniku „Dom modlitwy‟ („Das Bethaus in Spiller‟) wybudowano w 1747 roku. Wieża jest znacznie późniejsza i pochodzi z roku 1923. Budynek kościoła rozebrano 22 kwietnia 1970. Wszystkie auta błyszczą lakierem, bo są na sprzedaż...
[W końcu dorobiłem się własnego Zeissa 25mm, jakkolwiek to, co kupiłem na Allegro, nadawało się tylko do serwisu. Krótki, acz intensywny pobyt w Oberkochen sprawił, że rejestrowane przy pomocy tego szkła obrazy są rewelacyjnie plastyczne i ostre.]
niedziela, 12 stycznia 2020
Pałac w Czerninie Górnej
[Czernina Górna, ul. Rydzyńska, 8.01.2020]
Karol Rudolf von Lestwitz (+1803) zapisał pałac w Czerninie Górnej (Tschirnau) Stowarzyszeniu Dziewic Ewangelickich, które administrowało budynkiem do wojny. Po 1945 roku mieszali w nim pracownicy lokalnego PGR-u. Od lat pięćdziesiątych obiekt stał opuszczony i był systematycznie rozkradany...
sobota, 11 stycznia 2020
Wieża kościoła w Lwówku Śląskim
[Lwówek Śląski, ul. Marii Skłodowskiej-Curie, 8.01.2020 ]
Był sobie ewangelicki kościół w Lwówku Śląskim.
Wybudowano go w latach 1746-1748.
W połowie XIX wieku do korpusu świątyni dostawiono neogotycką wieżę.
Działania wojenne oba obiekty przetrwały bez większych uszkodzeń.
Po 1945 roku kościół stał opuszczony (jego wnętrze było dewastowane i rozkradane przez żołnierzy radzieckich oraz polskich osadników).
W 1972 roku podjęto decyzję o wysadzeniu budynku w powietrze.
piątek, 3 stycznia 2020
Synagoga w Kowarach
[Kowary, ul. Poprzeczna 6, 29.12.2019]
Różne źródła podają informacje, że była to synagoga czy też do modlitwy, jakkolwiek budynek nie jest orientowany... Nie udało mi się też znaleźć żadnych zdjęć obiektu sprzed wojny. Ciągle więc żywię wątpliwości, że pełnił on funkcję sakralną przed Kristallnacht.
Czytałem dzisiaj rano tom siedem+siedem+siedem Dariusza Pado i na s. 63 znalazłem taki wiersz:
Dariusz Pado
Feldpost
dom boży i rzeźnię można zrównać z ziemią w jedno,
kiedy spędzasz do ich wnętrza bydło i podkładasz ogień.
on trawi wszelką różnicę. inność zamkniętą w gatunku
mięsa. uciekające musiano wrzucać do środka oknami.
wkrótce sprawdzisz sam jak to działa w praktyce.
Czytałem dzisiaj rano tom siedem+siedem+siedem Dariusza Pado i na s. 63 znalazłem taki wiersz:
Dariusz Pado
Feldpost
dom boży i rzeźnię można zrównać z ziemią w jedno,
kiedy spędzasz do ich wnętrza bydło i podkładasz ogień.
on trawi wszelką różnicę. inność zamkniętą w gatunku
mięsa. uciekające musiano wrzucać do środka oknami.
wkrótce sprawdzisz sam jak to działa w praktyce.
niedziela, 29 grudnia 2019
Wieża kościoła w Mrowinach
[Mrowiny, ul. Szkolna, 29.12.2019]
Kościół ewangelicki w Mrowinach wybudowano w 1742.
Obiekt przetrwał II wojnę światową w stanie nienaruszonym.
Po 1945 stał opuszczony, a jego wyposażenie rozszabrowano.
W latach 1964-66 budynek został rozebrany.
[Niniejszym debiutuje na hiperrealizmie Carl Zeiss Distagon T* 35mm f/1.4]
piątek, 27 grudnia 2019
Synagoga w Strzegomiu
Budynek powstał w połowie XIV wieku.
Po wypędzeniu Żydów ze Strzegomia w 1455, co stało się na polecenie Jerzego z Podiebradu - namiestnika czeskiego króla Władysława, synagoga została przekształcona w kościół katolicki pod wezwaniem św. Barbary, Dziewicy i Męczennicy.
Do pierwotnego prostokątnego pomieszczenia o wymiarach 6,45 x 8,80 m, krytego sklepieniem krzyżowo-żebrowym, dobudowano wielokątnie zakończone prezbiterium.
W 1870 obiekt poddano restauracji.
(Wku*wiają mnie te zaparkowane samochody... Szczególnie nos Passata z prawej.)
(Wku*wiają mnie te zaparkowane samochody... Szczególnie nos Passata z prawej.)
środa, 25 grudnia 2019
Synagoga w Jaworze
[Jawor, ul. Stefana Czarnieckiego, 24.12.2019]
Budynek miejscowej synagogi powstał w 1346.
W 1420 Magistrat uchwalił zakaz przebywania Żydów w mieście.
W 1438 Cesarz Albrecht II przekazał miastu zniszczoną synagogę z poleceniem przebudowania jej na kościół katolicki.
Wspomniany wcześniej zakaz nie był chyba rygorystycznie przestrzegany, ponieważ gdy w 1454 przybył do Jawora św. Jan Kapistran (podróżujący do Wrocławia), miejscowa ludność po wysłuchaniu jego kazań urządziła pogrom, podczas którego spalono żywcem 17 osób.
W 1446 po ukończeniu budowy szpitala, obiekt przekształcono na kaplicę szpitalną pod wezwaniem św. Wojciecha.
W 1729 kaplicę gruntownie przebudowano, zacierając jej poprzedni wygląd.
Według Kazimierza i Marii Piechotków, autorów książki Bramy nieba. Bożnice murowane (1999), szpitalna kaplica została wybudowana na miejscu dawnej, być może drewnianej, synagogi.
wtorek, 17 grudnia 2019
Synagoga w Ciepielowie
[Ciepielów, ul. Źródlana 9, 15.12.2019]
W kwestii opisu budynku pozwolę sobie
zacytować portal Wirtualny Sztetl, który znowuż odwołuje się dwukrotnie do
mojej książki Niewinne oko nie istnieje:
Synagoga w Ciepielowie (ul. Źródlana 9) została
wybudowana w 1891 r. według projektu Lucjana Mierzejewskiego, na miejscu
wcześniejszej drewnianej, która spłonęła w 1886 r. w wielkim pożarze miasta.
Pierwsza, drewniana synagoga została wzniesiona
w Ciepielowie przypuszczalnie w końcu lat osiemdziesiątych XVIII wieku. Pewne
jest, że w 1827 r. gmina żydowska utrzymywała drewnianą synagogę i łaźnię oraz
szkołę (cheder). Istnienie wymienionych obiektów potwierdzają zestawienia
wydatków i dochodów gminy ciepielowskiej z lat 1843–1849. W 1844 r.
przeprowadzono remont bożnicy. Istnienie synagogi potwierdzone jest źródłowo do 1870 roku.
Wreszcie pojawia się wzmianka o bożnicy pojawia się wielkiego pożaru miasta w
1886 r., kiedy to drewniany budynek doszczętnie spłonął[1.1]. Bożnicę odbudowano w
1891 roku. Podczas I wojny światowej, w lipcu 1915 r. synagoga ponownie
spłonęła. Została odbudowana dopiero w w latach 1929–1931. Podczas II wojny
światowej Niemcy zdewastowali synagogę, urządzając w niej magazyn[1.2]. Obecnie znajduje się
w stanie ruiny.
Synagoga przy ul. Źródlanej jest centralnym
elementem unikatowego zespołu synagogalnego w Ciepielowie. W układzie
urbanistycznym miejscowości oprócz budynku bożnicy zachowały się pozostałe
obiekty wchodzące w skład zespołu – cmentarz żydowski i budynek łaźni.
Wszystkie trzy obiekty wyznaczały żydowską dzielnicę mieszkaniową.
Budynek synagogi pierwotnie ulokowany był przy
placu położonym przy południowo-wschodniej stronie rynku. Piętrowy budynek,
niepodpiwniczony wzniesiono z czerwonej cegły, na planie prostokąta o wymiarach
10,9 x 19,7 m. Dach łamany czterospadowy, kryty wtórnie blachą[1.1.2]. Od strony zachodniej,
od strony rynku, bryłę budynku tworzy piętrowy portyk, w części parterowej
wsparty na trzech masywnych arkadach, z których środkowa nie jest zamurowana.
Tędy wiedzie główne wejście do budynku. Pod arkadami bocznymi znajdowało się
wejście do babińca na piętrze. Na arkadach znajdują się cztery, murowane z
cegły, kolumny o pseudotoskańskich kapitelach. Za kolumnami, na piętrze, w
ścianie zachodniej występują ślady tynkowania (w okresie międzywojennym cały budynek
był otynkowany). Ściany boczne, jak i ściana frontowa, za portykiem są
zwieńczone gierowanym gzymsem o bogatym, utrzymanym w formie klasycznej,
profilu. Osiowość ścian podkreślają płaskie pilastry. W ścianach północnej,
wschodniej i południowej, w partii sali modlitw, między pilastrami, znajdują
się półkoliście zwieńczone otwory okienne z częściowo zachowaną stolarką
okienną. W ścianie wschodniej znajduje się dodatkowy otwór okienny, umieszczony
w górnej partii pilastru, doświetlający salę modlitw. W ścianie północnej
wybito nowy otwór drzwiowy w związku z użytkowaniem synagogi jako magazynu. Do
ściany wschodniej dobudowano sanitariaty.
Wnętrze zostało całkowicie przebudowane. Sala
modlitw zbudowana na planie kwadratu, zaś jej podłoga obniżona w stosunku do
przedsionka. Jest ona wybudowana współcześnie, w związku z tym nie odnaleziono
śladów zainstalowania bimy. Na osi ściany wschodniej zachowała się wnęka
ołtarzowa na aron ha-Kodesz. Wnętrze synagogi było wielokrotnie przemalowywane.
W związku z nową formą użytkowania wnętrze podzielono drewnianym stropem
podpartym drewnianymi słupkami. Wejście do sali modlitw prowadziło półkoliście
sklepionym otworem drzwiowym usytuowanym na osi ściany zachodniej. W części
południowej przedsionka znajdowało się pomieszczenie prawdopodobnie izby
kahalnej. Niegdyś było doświetlone dwoma półkoliście sklepionymi, obecnie
przebudowanymi, oknami. Do części babińca znajdującego się na piętrze prowadzą
współcześnie zbudowane schody. W partii babińca przetrwały ślady po balustradzie
oddzielającej go od sali modlitw. Pomieszczenie to oświetlały dwa okna
umieszczone w ścianie północnej i południowej, a wejście wiodło otworem
drzwiowym umieszczonym w ścianie zachodniej. Zachowała się więźba dachowa w
układzie krokwiowo-płatwiowym, charakterystyczna dla systemu łamanego
polskiego, a na murach sali modlitw ślady stropu drewnianego przybitego do
istniejących belek drewnianych. Strop przedsionka, a zarazem podłoga babińca,
znajduje się pierwotnym poziomie.
Synagoga ta, obok synagogi w Przysusze, to
jeden z dwóch obiektów synagogalnych, zachowanych na południowym Mazowszu,
czyli na terenie byłego województwa radomskiego.
Przypisy
[1.1]
Penkalla A., Zespół synagogalny w Ciepielowie (województwo radomskie),
„Biuletyn ŻIH” 1988, nr 1–12 (145–146), ss. 116–118.
[1.2]
Wilczyk W., Niewinne oko nie istnieje, Kraków 2009, s. 122.
[1.1.2] Wilczyk W., Niewinne oko nie istnieje, Kraków 2009, s. 122.
[1.1.2] Wilczyk W., Niewinne oko nie istnieje, Kraków 2009, s. 122.
wtorek, 10 grudnia 2019
piątek, 6 grudnia 2019
Adam Mazur „Okaleczony świat. Historie fotografii Europy Środkowej. 1838-2018‟
Tytułowe historie opowiadane są przy pomocy analizy pojedynczych zdjęć. Pomysł świetny i - co ważne - także realizacja. Adam Mazur napisał książkę, która będzie/jest ważnym punktem odniesienia do analiz europejskiej (i nie tylko) fotografii. Znalazłem się w gronie komentowanych autorów ze zdjęciem z projektu Niewinne oko nie istnieje, które przedstawia budynek synagogi w miejscowości Wielkie Oczy. Z pewnością czytelnicy hiperrealizmu dobrze znają to miejsce oraz fotografię. W komentarzu Adama Mazura do zdjęcia i projektu czytam (z przyjemnością) co następuje:
W porównaniu z innymi artystami zajmującymi się pamięcią i Holokaustem, fotografie Wilczyka są analitycznym dokumentem utrzymanym w fotograficznym stylu zero. Autor „Niewinnego oka‟ bywa porównywany z twórcami szkoły Düsseldorfskiej - Berndem i Hilla Becherami - czy też z amerykańskim tzw. Nowymi Topografami. Urodzonemu w Krakowie Wilczykowi bliżej jednak do angielskich dokumentalistów (np. John Davies), a nade wszystko dziewiętnastowiecznych anonimowych pionierów fotografii architektury. Zdjęcia Wilczyka nie układają się w Becherowską typologię, a fotograf nie ujednolica widoków poszczególnych budynków. Przeciwnie, stara się oddać ich cechy jednostkowe oraz zaznaczyć skalę i umiejscowienie budynku w pejzażu miejskim, krajobrazie kulturowym.
[Wielkie Oczy, synagoga, 28.07.2017]
środa, 4 grudnia 2019
Kościół w Wojnowicach
[4.12.2019]
Był sobie ewangelicki kościół p.w. św. Szymona i Tadeusza Judy w Wojnowicach.
Wybudowano go w latach 1806-1807 na miejscu starszej świątyni z XVII wieku.
Na początku roku 1945 znalazł się na linii frontu II wojny światowej...
wtorek, 3 grudnia 2019
Synagoga w Szczekocinach
[Szczekociny, ul. Marii Konopnickiej 3, 28.08.2007]
Do książki weszło zdjęcie zrobione 4 grudnia 2008 roku, kiedy wyburzono już garaże widoczne na pierwszym planie, a budynek był w trakcie tynkowania.
Pierwotnie na elewacji zachodniej z lewej strony znajdowała się drewniana klatka schodowa, umożliwiająca dostanie się do sali modlitwy dla kobiet na pierwszym piętrze.
Obecnie w budynku na parterze znajduje się sklep, a na pierwszym piętrze restauracja.
sobota, 30 listopada 2019
Synagoga w Słomnikach
[Słomniki, ul. Krakowska 23, 18.12.2006]
13 lat temu (w książce znalazł się jednak kadr z ujęciem ukośnym).
Szmat czasu...
Często mijam ten budynek w drodze do Warszawy.
I za każdym razem czuję/wiem, że powinienem mu poświęcić więcej uwagi.
Tak było zresztą wcześniej (coś takiego właśnie za każdym razem odczuwałem) i dlatego m.in. zrobiłem projekt Niewinne oko nie istnieje.
Który nie jest wcale - to przekonanie narasta we mnie od pewnego czasu - zamkniętą księgą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)