środa, 22 września 2021

Do wieczornej kontemplacji

Arthur Rothstein, jeden z moich ulubionych fotografów pracujących dla FSA. Dawno już (od kilku tygodni) nie zaglądałem na stronę shorpy.com, gdzie czekał na mnie taki kapitalny industrial. Chyba pisałem już tutaj (zapewne nie jeden raz), że inspiracją podczas pracy nad Czarno-Białym Śląskiem były dla mnie zdjęcia Joanny Helander oraz fotografów z ekipy Roya Emersona Strykera, takich jak: Todd Webb, John Vachon, Jack Delano czy właśnie Arthur Rothstein.


wtorek, 21 września 2021

Fotografowanie (nie)widzialnych obiektów


W najbliższy piątek 24 września 2021 roku w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej „Dom Praczki‟ w Kielcach (ul. Zamkowa 5/7) będę mówił o pracy nad projektem Niewinne oko nie istnieje. To jednocześnie finisaż wystawy obrazów Marii Michoń Istniejące, poświęconej synagogom. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18:00. SERDECZNIE ZAPRASZAM!

poniedziałek, 20 września 2021

Smak

Zapewne znacie Państwo to straszne wierszydło Wilki, które tak chętnie rodzimi „patrioci‟ (tak siebie sami nazywają) lubią smarować na murach polskich miast? Jego autor popełnił także szlagier pod tytułem Potęga smaku, popularny jednak w zupełnie innych kręgach odbiorców poezji. Wydaje mi się, że widoczny poniżej wiersz Grzegorza Wróblewskiego Pułapka (z tomu „Symbioza‟, Legnica 1997) luźno nawiązuje do wspomnianego tekstu. 
Szukając tego wiersza w książce Prawo serii‟ (byłem przekonany, że właśnie tam się znajduje, a nie w Symbiozie) natknąłem sie na tekst Pies w nocy, będący efektownym nawiązanie do znanego utworu Charlesa Reznikoffa Co robisz na naszej ulicy, który niedawno tak poruszył umysły kilku rodzimych autorów (co anonimizując ich sylwetki, kiedyś tu zrelacjonowałem). 
Niezmiennie dobrze mi się czyta wczesne utwory Wróblewskiego.
[„Prawo serii‟ ukazało się w Instytucie Wydawniczym „Świadectwo‟ (nie ma to jak bezpretensjonalne nazwy...) w Bydgoszczy w 2000 roku. Książka miała jednak dziwną dystrybucję i bardzo trudno było na nią trafić.] 

piątek, 17 września 2021

Dawno nie występowałem na żywo...

...na tego typu imprezie, nawet już nie pamiętam, kiedy to mogło być? Jak widać na plakacie wydarzenie będzie miało miejsce 2 października 2021 we Wrocławiu w Ośrodku Postaw Twórczych przy ul. Działkowej 15. Jest to promocja antologii Przewodnik po zaminowanym terenie II, w której znalazło się pięć moich tekstów, wcześniej opublikowanych w sieciowym piśmie Helikopter. Sprawcą całości jest Krzysztof Śliwka, który redaktoruje też wspomnianemu periodykowi. Występują osoby widoczne na sztrajfie, start o godz. 17:00. Jak kto wtedy we Wrocławiu, to zapraszam serdecznie!

czwartek, 16 września 2021

Nie Cierpiące Zwłoki

W skrzynce pocztowej czekała na mnie dzisiaj niespodzianka... Nawet napisałem wcześniej do Grzogorza na Messengerze (bo fanpejdż Złotej Skały na Facebooku poinformował o wydaniu płyty CD w limitowanej edycji), czy wie jak można to wydawnictwo nabyć? Tymczasem okazało się, że płytę dwa dni temu mi wsyłał! Znam ten materiał od momentu nagrywania demo, utworów miało być więcej, ale niestety zamknięciu projektu przeszkodziła śmierć Pawła „Kelnera‟ Rozwadowskiego. Świetnie, że materiał sie ukazał na CD, szkoda tylko, że nakład to jedynie 300 egzemplarzy.
To nie pierwsze słowno-muzyczne przedsięwzięcie Grzegorza Wróblewskiego, znawcy jego artystycznej aktywności pamiętają zapewne działajacy w latach dziewiećdziesiątych zespół SLURP, płytę Projekt1 zrealizowaną razem z Bobim Peru (2006) czy nagrania z Amirem Hadziahmetovicem (grał w pierwszym SLURPIE na basie). Tym razem teksty Wróblewskiego kapitalnie interpretuje Kelner do transowego pdkładu Krzysztofa „Siwego‟ Bentkowskiego. Bardzo się cieszę, że mam tę płytę! Dzięki, Gregor!

środa, 8 września 2021

Amfilada w pałacu w Padure

[2.8.2021]

Chciałem ustawić ten kadr na wzór obrazów Wilhelma Hammershøia, ale nie to miejsce, nie te meble i nie to światło. W czasach ZSRR w pałacu mieściła się kołchozowa biblioteka (stąd regały z książkami, wśród których można było znaleźć np. łotewską edycję „Sennnika współczesnego‟ Tadeusza Konwickiego - ciekawe jak z tekstem obeszła się radziecka cenzura?), a wcześniej - w sali jadalnej - kino.

niedziela, 5 września 2021

(Tańczył, grał i trąbił, i przy tym nieustannie szczerzył zęby)

Zdaje się, że „Straszne święta‟ Tomaža Šalamuna (Agencja Wydawnicza Zebra, Kraków 1996*) mają wciąż u nas status książki kultowej. Mój egzemplarz zawiera także dedykację od tłumaczki Katariny Šalamun-Biedrzyckiej o treści Wojciechowi Wilczykowi jako rewanż... Jakkolwiek brzmi to groźnie, chodziło chyba o zgodę na tłumaczenie wierszy? Odświeżyłem sobie niedawno lekturę tego tomu i czyta się go bardzo dobrze.

* O ile mnie pamięć nie myli, Zebra była też współwydawcą kilku pierwszych numerów kwartalnika Fronda (hi hi hi).