Kolejne dwa z prezentowanego już we fragmencie kadru, które wyjaśniają co nieco.
A te dwa są z drugiej klatki. Sytuacja się trochę zmieniła, bo wraz z przejściem fotografa bliżej muru Starej Synagogi - w prześwicie ulicy Bartosza w kierunku Szerokiej widać więcej. Np. milicyjny gazik (za grupą chłopców), konkretnie samochód terenowy GAZ-69, zaparkowany pod słynnym komisariatem MO. Ojciec opowiadał mi, że był świadkiem sytuacji, gdy w takim pojeździe przywieziono tam kompletnie nagą parę, najwyraźniej zwiniętą in flagranti podczas jakiejś obławy...
Widać, że siadło trochę światło, a dziewczynka ze skakanką weszła w strefę cienia. Z układu słońca sądzić można, że zdjęcie zostało zrobione późnym popołudniem.
Nie ma wyjścia, trzeba zrobić zina z close-upów. Nawet mam już pomysł, jak powinno wyglądać takie wydawnictwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Żeby zamieścić komentarz, trzeba się po prostu zalogować na googlu i przedstawić.