Z takim właśnie tytułem dostałem wczoraj wczesnym popołudniem maila od Małgorzaty Knap z Wydawnictwa a5. Wiadomość wysłaną ok. 14 przeczytałem jednak dopiero dwie godziny później i nie pojechałem odebrać puli autorskich egzemplarzy (choć wystarczyło zadzwonić i się umówić). Zrobię to w poniedziałek, a tymczasem w roli ostatniej już zapowiedzi tego wydawnictwa wklejam poniżej pełny obraz okładki wraz z tzw. skrzydełkami ("okładka przepiękna!" napisała mi w mailu Małgorzata Knap i całkowicie się z nią zgadzam!).
Congrats! Widze, ze pojawil się Sad Ostateczny :-) u mnie tez się znalazł, w jednym z nowszych kawalkow...
OdpowiedzUsuńPewne figury wracają w innych wcieleniach...
OdpowiedzUsuń